Revised Common Lectionary (Complementary)
7 Słuchaj, mój ludu, a będę mówił; słuchaj, Izraelu, a będę świadczył przeciw tobie: Ja jestem Bogiem, twoim Bogiem.
8 Nie będę cię ganił za twoje ofiary ani za twoje całopalenia, które są zawsze przede mną.
9 Nie przyjmę cielca z twojego domu ani kozłów z twoich zagród.
10 Do mnie bowiem należy wszelkie zwierzę leśne i tysiące bydła na górach.
11 Znam wszelkie ptactwo górskie i moje są zwierzęta polne.
12 Gdybym był głodny, nie mówiłbym ci o tym, bo mój jest świat i wszystko, co go napełnia.
13 Czyż będę jadł mięso wołów albo pił krew kozłów?
14 Ofiaruj Bogu dziękczynienie i spełnij swoje śluby wobec Najwyższego;
15 I wzywaj mnie w dniu utrapienia; wtedy cię wybawię, a ty mnie uwielbisz.
13 Obietnica bowiem, że ma być dziedzicem świata, nie została dana Abrahamowi czy jego potomstwu przez prawo, ale przez sprawiedliwość wiary.
14 Jeśli bowiem dziedzicami są ci, którzy są z prawa, to wiara stała się daremna i obietnica obróciła się wniwecz.
15 Gdyż prawo sprowadza gniew, bo gdzie nie ma prawa, tam nie ma przestępstwa.
16 Tak więc dziedzictwo jest z wiary, aby było z łaski i żeby obietnica była niewzruszona dla całego potomstwa, nie tylko dla tego, które opiera się na prawie, ale i dla tego, które jest z wiary Abrahama, który jest ojcem nas wszystkich;
17 (Jak jest napisane: Ustanowiłem cię ojcem wielu narodów) przed Bogiem, któremu uwierzył, który ożywia umarłych i przywołuje te rzeczy, których nie ma, tak jakby były.
18 On to wbrew nadziei, mając nadzieję, uwierzył, że stanie się ojcem wielu narodów według tego, co mu powiedziano: Takie będzie twoje potomstwo.
19 A nie będąc słabym w wierze, nie zważał na swoje już obumarłe ciało – bo miał około stu lat – ani na obumarłe łono Sary.
20 I nie zachwiał się z powodu niewiary w obietnicę Boga, ale umocnił się wiarą i oddał chwałę Bogu;
21 Będąc też pewien tego, że to, co on obiecał, ma moc też uczynić.
22 Dlatego zostało mu to poczytane za sprawiedliwość.
23 A nie tylko ze względu na niego samego napisano, że zostało mu to poczytane;
24 Ale i ze względu na nas, którym ma być poczytane, którzy wierzymy w tego, który wskrzesił z martwych Jezusa, naszego Pana;
25 Który został wydany za nasze grzechy i wstał z martwych dla naszego usprawiedliwienia.
9 A odchodząc stamtąd, Jezus zobaczył człowieka zwanego Mateuszem, siedzącego w punkcie celnym. I powiedział do niego: Pójdź za mną. A on wstał i poszedł za nim.
10 Gdy Jezus siedział za stołem w jego domu, przyszło wielu celników i grzeszników i usiedli z Jezusem oraz jego uczniami.
11 Widząc to, faryzeusze zapytali jego uczniów: Dlaczego wasz nauczyciel je z celnikami i grzesznikami?
12 A gdy Jezus to usłyszał, powiedział im: Nie zdrowi, lecz chorzy potrzebują lekarza.
13 Idźcie więc i nauczcie się, co to znaczy: Miłosierdzia chcę, a nie ofiary. Bo nie przyszedłem wzywać do pokuty sprawiedliwych, ale grzeszników.
18 Gdy to do nich mówił, pewien przełożony synagogi przyszedł, oddał mu pokłon i powiedział: Moja córka dopiero co umarła, ale przyjdź i połóż na nią rękę, a ożyje.
19 Wtedy Jezus wstał i wraz ze swoimi uczniami poszedł za nim.
20 I oto kobieta, która od dwunastu lat cierpiała na krwotok, podeszła z tyłu i dotknęła brzegu jego szaty.
21 Mówiła bowiem sobie: Jeśli tylko dotknę jego szaty, będę uzdrowiona.
22 Ale Jezus odwrócił się i ujrzawszy ją, powiedział: Ufaj, córko! Twoja wiara cię uzdrowiła. I od tej chwili kobieta była zdrowa.
23 A gdy Jezus przyszedł do domu przełożonego i zobaczył flecistów i ludzi czyniących zgiełk;
24 Powiedział im: Odejdźcie, bo dziewczynka nie umarła, tylko śpi. I naśmiewali się z niego.
25 Ale gdy wygnano tych ludzi, wszedł, ujął ją za rękę i dziewczynka wstała.
26 I wieść o tym rozeszła się po całej tamtejszej ziemi.
Copyright © 2013 by Gate of Hope Foundation