Revised Common Lectionary (Semicontinuous)
6 Jako współpracownicy wzywamy też was, abyście łaski Bożej nie przyjmowali na próżno. 2 Czytamy bowiem:
W czasie przychylności łaskawie cię wysłuchałem
i w dniu zbawienia pośpieszyłem ci z pomocą.
Właśnie teraz jest ten czas przychylności! Teraz jest dzień zbawienia!
Niestraszoność w cierpieniach
3 Nikomu w niczym nie robimy przeszkód i nie chcemy, by ktoś podważał nasze posługiwanie. 4 We wszystkim natomiast, jako przedstawiciele[a] Boga, stawiamy siebie za przykład: w wielkiej wytrwałości, w uciskach, w potrzebach, w niewygodach, 5 w chłostach, w więzieniach, w rozruchach, w ciężkiej pracy, w bezsennych nocach, w postach, 6 w czystości, w poznaniu, w cierpliwości, w uprzejmości, w Duchu Świętym, w nieobłudnej miłości, 7 w słowie prawdy, w mocy Bożej; przez oręż sprawiedliwości w ataku i obronie,[b] 8 przez chwałę i hańbę, przez sławę i niesławę; jako zwodziciele, a jednak godni zaufania; 9 jako nieznani, a jednak dobrze znani; jako umierający, a oto żyjemy! Jako bici, a jednak nie zabici! 10 Jako zasmucani, a jednak zawsze radośni. Jako ubodzy, a jednak wielu wzbogacający. Jako nic nie mający, a jednak posiadający wszystko.
11 Wciąż możemy z wami otwarcie rozmawiać,[c] Koryntianie. Nasze serca są otwarte szeroko. 12 To nie u nas jest wam ciasno. Ciasno jest w waszych wnętrzach. 13 W imię wzajemności — jak do dzieci mówię — otwórzcie się i wy szeroko.
Władza Jezusa nad żywiołami
35 Tego samego dnia, wraz z nastaniem wieczoru, polecił im: Przeprawmy się na drugą stronę jeziora. 36 Pozostawili więc tłum i odpłynęli z Nim tak jak siedział, a towarzyszyły Mu inne łodzie. 37 Wtem rozszalała się wielka burza. Zerwał się wiatr. Fale biły w łódź z taką siłą, że woda wypełniała już wnętrze.
38 On tymczasem był na rufie i spał na podgłówku. Obudzili Go więc i wołają: Nauczycielu, nie obchodzi Cię to, że giniemy?
39 Wtedy On wstał, stłumił wiatr i powiedział do rozszalałej toni: Cisza! Uspokój się! I ustał wiatr — i zapanowała wielka cisza. 40 Wówczas zwrócił się do nich: Dlaczego brak wam odwagi? Wciąż jeszcze nie macie wiary?
41 A ich ogarnął wielki strach, tak że zaczęli mówić jeden do drugiego: Kim On jest, że nawet wiatr i wzburzone wody są Mu posłuszne?
© 2011 by Ewangeliczny Instytut Biblijny