Print Page Options
Previous Prev Day Next DayNext

M’Cheyne Bible Reading Plan

The classic M'Cheyne plan--read the Old Testament, New Testament, and Psalms or Gospels every day.
Duration: 365 days
Updated Gdańsk Bible (UBG)
Version
Error: Book name not found: Num for the version: Updated Gdańsk Bible
Psalmy 55

Przedniejszemu śpiewakowi, na Neginot. Pieśń pouczająca Dawida.

55 Boże, nakłoń ucha ku mojej modlitwie i nie ukrywaj się przed moją prośbą.

Posłuchaj uważnie i wysłuchaj mnie; uskarżam się w swej modlitwie i jęczę;

Z powodu głosu wroga, z powodu ucisku niegodziwego; zwalają na mnie nieprawość i w gniewie sprzeciwiają mi się.

Moje serce boleje we mnie i dopadł mnie strach przed śmiercią.

Przyszły na mnie bojaźń i drżenie i przejęła mnie trwoga.

I powiedziałem: O, gdybym miał skrzydła jak gołębica, uleciałbym i odpoczął.

Oto bym uleciał daleko i zamieszkał na pustyni. Sela.

Pospieszyłbym, aby ujść przed wichrem i nawałnicą.

Zniszcz, Panie, rozdziel ich język, bo widzę przemoc i niezgodę w mieście.

10 Dniem i nocą krążą wokoło po jego murach, a wewnątrz niego zło i ucisk.

11 Wewnątrz niego jest niegodziwość, a z jego ulic nie znika oszustwo i podstęp.

12 Bo to nie wróg mnie lżył, co mógłbym znieść; nie powstał przeciwko mnie ten, który mnie nienawidził – wtedy ukryłbym się przed nim;

13 Ale ty, człowiek równy mi, mój wódz i przyjaciel.

14 Mile naradzaliśmy się ze sobą i razem chodziliśmy do domu Bożego.

15 Niech śmierć ich zaskoczy, niech żywcem zstąpią do piekła, bo w ich domach i wśród nich mieszka zło.

16 Ja zaś do Boga zawołam i PAN mnie wybawi.

17 Wieczorem, rano i w południe będę się modlić i głośno wołać, a on wysłucha mego głosu.

18 Odkupił moją duszę, abym miał spokój od walki, jaką ze mną toczyli, bo wielu ich było przy mnie.

19 Bóg wysłucha i będzie ich trapić ten, który trwa od wieków. Sela. Bo nie poprawiają się i nie boją się Boga.

20 Podniósł rękę na tych, którzy utrzymywali z nim pokój; złamał swoje przymierze.

21 Gładsze niż masło były słowa jego ust, lecz wrogość miał w sercu; miększe niż oliwa jego słowa, ale były jak obnażone miecze.

22 Przerzuć swój ciężar na PANA, a on cię podtrzyma; nie dopuści nigdy, by miał się zachwiać sprawiedliwy.

23 Ale ty, Boże, wtrącisz ich w dół zatracenia; ludzie krwawi i podstępni nie dożyją połowy swoich dni; ja zaś zaufam tobie.

Error: Book name not found: Isa for the version: Updated Gdańsk Bible
List św. Jakuba 1

Jakub, sługa Boga i Pana Jezusa Chrystusa, przesyła pozdrowienia dwunastu pokoleniom, które są w rozproszeniu.

Poczytujcie to sobie za największą radość, moi bracia, gdy rozmaite próby przechodzicie;

Wiedząc, że doświadczenie waszej wiary wyrabia cierpliwość.

Cierpliwość zaś niech dopełni swego dzieła, abyście byli doskonali i zupełni, niemający żadnych braków.

A jeśli komuś z was brakuje mądrości, niech prosi Boga, który daje wszystkim obficie i bez wypominania, a będzie mu dana.

Ale niech prosi z wiarą, bez powątpiewania. Kto bowiem wątpi, podobny jest do fali morskiej pędzonej przez wiatr i miotanej tu i tam.

Człowiek taki niech nie myśli, że coś otrzyma od Pana.

Człowiek umysłu dwoistego jest niestały we wszystkich swoich drogach.

Niech ubogi brat chlubi się ze swojego wywyższenia;

10 A bogaty ze swego poniżenia, bo przeminie jak kwiat trawy.

11 Jak bowiem wzeszło palące słońce, wysuszyło trawę, a kwiat jej opadł i zginęło piękno jego wyglądu, tak też bogaty zmarnieje na swoich drogach.

12 Błogosławiony człowiek, który znosi próbę, bo gdy zostanie wypróbowany, otrzyma koronę życia, którą obiecał Pan tym, którzy go miłują.

13 Niech nikt, gdy jest kuszony, nie mówi: Jestem kuszony przez Boga. Bóg bowiem nie może być kuszony do złego ani sam nikogo nie kusi.

14 Lecz każdy jest kuszony przez własną pożądliwość, która go pociąga i nęci.

15 Następnie pożądliwość, gdy pocznie, rodzi grzech, a grzech, gdy będzie wykonany, rodzi śmierć.

16 Nie błądźcie, moi umiłowani bracia!

17 Wszelki dar dobry i wszelki dar doskonały pochodzi z góry i zstępuje od Ojca światłości, u którego nie ma zmiany ani cienia zmienności.

18 Ze swojej woli zrodził nas słowem prawdy, abyśmy byli jakby pierwocinami jego stworzeń.

19 Tak więc, moi umiłowani bracia, niech każdy człowiek będzie skory do słuchania, nieskory do mówienia i nieskory do gniewu.

20 Gniew bowiem człowieka nie wykonuje sprawiedliwości Bożej.

21 Odrzućcie więc wszelką plugawość oraz bezmiar zła i z łagodnością przyjmijcie zaszczepione w was słowo, które może zbawić wasze dusze.

22 Bądźcie więc wykonawcami słowa, a nie tylko słuchaczami, oszukującymi samych siebie.

23 Jeśli bowiem ktoś jest słuchaczem słowa, a nie wykonawcą, podobny jest do człowieka, który przygląda się w lustrze swemu naturalnemu obliczu.

24 Bo przyjrzał się sobie, odszedł i zaraz zapomniał, jakim był.

25 Lecz kto wpatruje się w doskonałe prawo wolności i trwa w nim, nie jest słuchaczem, który zapomina, lecz wykonawcą dzieła, ten będzie błogosławiony w swoim działaniu.

26 Jeśli ktoś wśród was sądzi, że jest pobożny, a nie powściąga swego języka, lecz oszukuje swe serce, tego pobożność jest próżna.

27 Czysta i nieskalana pobożność u Boga i Ojca polega na tym, aby przychodzić z pomocą sierotom i wdowom w ich utrapieniu i zachować samego siebie nieskażonym przez świat.