Revised Common Lectionary (Semicontinuous)
97 O, jakże miłuję twoje prawo! Przez cały dzień o nim rozmyślam.
98 Czynisz mnie mądrzejszym od moich nieprzyjaciół dzięki twoim przykazaniom, bo mam je zawsze przed sobą.
99 Stałem się rozumniejszy od wszystkich moich nauczycieli, bo rozmyślam o twoich świadectwach.
100 Jestem roztropniejszy od starszych, bo przestrzegam twoich przykazań.
101 Powstrzymuję swoje nogi od wszelkiej drogi złej, abym strzegł twego słowa.
102 Nie odstępuję od twoich nakazów, bo ty mnie uczysz.
103 O, jakże słodkie są twoje słowa dla mego podniebienia! Są słodsze niż miód dla moich ust.
104 Dzięki twoim przykazaniom nabywam rozumu; dlatego nienawidzę wszelkiej ścieżki fałszywej.
46 I przyszli do Jerycha. A gdy on wychodził z Jerycha ze swoimi uczniami oraz mnóstwem ludzi, ślepy Bartymeusz, syn Tymeusza, siedział przy drodze, żebrząc.
47 A słysząc, że to Jezus z Nazaretu, zaczął wołać: Jezusie, Synu Dawida, zmiłuj się nade mną!
48 I wielu nakazywało mu milczeć. Lecz on tym głośniej wołał: Synu Dawida, zmiłuj się nade mną!
49 Wtedy Jezus zatrzymał się i kazał go zawołać. Zawołali więc ślepego i powiedzieli do niego: Ufaj! Wstań, woła cię.
50 A on zrzucił swój płaszcz, wstał i przyszedł do Jezusa.
51 I zapytał go Jezus: Co chcesz, abym ci uczynił? Ślepiec mu odpowiedział: Mistrzu, żebym widział.
52 A Jezus mu powiedział: Idź, twoja wiara cię uzdrowiła. Zaraz też odzyskał wzrok i szedł drogą za Jezusem.
Copyright © 2013 by Gate of Hope Foundation