Revised Common Lectionary (Semicontinuous)
23 Natomiast zanim nadeszła wiara, jako pozostający w niewoli grzechu, byliśmy strzeżeni przez Prawo do czasu jej objawienia. 24 Tak więc Prawo było naszym przewodnikiem do Chrystusa, abyśmy zostali usprawiedliwieni na podstawie wiary. 25 A kiedy nastał czas wiary, przestaliśmy być pod władzą przewodnika.
26 Wszyscy bowiem jesteście synami Boga dzięki wierze w Jezusa Chrystusa. 27 Bo wszyscy, którzy zostaliście ochrzczeni w Chrystusa, w Niego też się odzialiście. 28 Nie ma już znaczenia, czy ktoś jest Żydem, czy Grekiem, niewolnikiem czy wolnym, mężczyzną czy kobietą — wszyscy jesteście jednością w Jezusie Chrystusie. 29 A jeśli zawieracie się w Chrystusie, to jesteście nasieniem Abrahama, dziedzicami — według obietnicy.
Uwolnienie od legionu demonów
26 Tak dopłynęli do kraju Gerazeńczyków, położonego naprzeciw Galilei. 27 Ledwie wyszedł na ląd, spotkał Go pewien człowiek z miasta. Był on opętany przez demona. Od dłuższego czasu nie nosił ubrania i nie mieszkał w domu, lecz w grobowcach.
28 Gdy zobaczył Jezusa, wrzasnął, upadł przed Nim i donośnie zawołał: Czego ode mnie chcesz, Jezusie, Synu Boga Najwyższego? Błagam Cię, nie dręcz mnie! 29 Bo Jezus wcześniej rozkazał duchowi nieczystemu, aby wyszedł z tego człowieka. Demon bowiem wiele razy brał go we władanie, a człowiek ten, choć go trzymano pod strażą w łańcuchach i pętach, rozrywał wszystko i gnany przez demona uciekał na pustynię.
30 Jezus zapytał go: Jak ci na imię?
Legion — odpowiedział; bo było w nim wiele demonów. 31 Nie przestawały też błagać Go, aby nie odsyłał ich do Otchłani.
32 A pasła się tam na górze spora trzoda świń. Demony poprosiły zatem, aby pozwolił im w nie wejść.
I pozwolił im. 33 Gdy więc wyszły z człowieka i weszły w świnie, trzoda ruszyła w dół urwiska wprost do jeziora — i utonęła.
34 Pasterze na widok tego, co się wydarzyło, uciekli i donieśli o tym w mieście oraz po zagrodach. 35 Ludzie wyszli więc zobaczyć, co się stało. Gdy przyszli do Jezusa i przekonali się, że człowiek, z którego wyszły demony, siedzi u Jego stóp ubrany i przy zdrowych zmysłach, przestraszyli się. 36 Świadkowie zajścia natomiast opowiedzieli im, jak doszło do uwolnienia opętanego. 37 Wtedy cały tłum złożony z mieszkających w tej okolicy Gerazeńczyków zwrócił się do Jezusa z prośbą, aby od nich odszedł, ogarniał ich bowiem wielki strach.
Jezus wsiadł zatem do łodzi i polecił ruszać z powrotem. 38 Człowiek zaś, z którego wyszły demony, prosił Go, aby pozwolił mu przy Nim pozostać. Jezus jednak odesłał go. 39 Wracaj do swojego domu — powiedział — i mów dokładnie o wszystkim, co Bóg dla ciebie uczynił. Odszedł więc i po całym mieście rozgłaszał, jak wiele zrobił dla niego Jezus.
© 2011 by Ewangeliczny Instytut Biblijny