Print Page Options
Previous Prev Day Next DayNext

Revised Common Lectionary (Semicontinuous)

Daily Bible readings that follow the church liturgical year, with sequential stories told across multiple weeks.
Duration: 1245 days
Nowe Przymierze (NP)
Version
Error: 'Psalmy 118:1-2' not found for the version: Nowe Przymierze
Error: 'Psalmy 118:19-29' not found for the version: Nowe Przymierze
Łukasz 19:28-40

Wjazd Jezusa do Jerozolimy

28 Po tych słowach Jezus ruszył w dalszą drogę do Jerozolimy. 29 Gdy zbliżył się do Betfage i Betanii, do góry zwanej Oliwną, wysłał dwóch spośród swoich uczniów 30 z takim poleceniem: Idźcie do wsi leżącej naprzeciw. W niej, tuż po wejściu, natkniecie się na uwiązanego osiołka, na którym nikt jeszcze nie siedział. Odwiążcie go i przyprowadźcie do Mnie. 31 Jeśliby was kto pytał: Dlaczego odwiązujecie osiołka, odpowiedzcie: Pan go potrzebuje.

32 Uczniowie poszli i zastali wszystko tak, jak im powiedział. 33 Kiedy odwiązywali zwierzę, jego właściciele zapytali: Dlaczego odwiązujecie tego osiołka?

34 Wówczas odpowiedzieli: Pan go potrzebuje. 35 I przyprowadzili go do Jezusa. Następnie narzucili na osiołka swe wierzchnie okrycia i posadzili na nim Jezusa.

36 Gdy jechał, słali na drodze swoje szaty, 37 a kiedy zbliżał się do podnóża Góry Oliwnej, cała rzesza uczniów zaczęła głośno i radośnie wielbić Boga za wszystkie cuda, które dane im było oglądać. 38 Mówili:

Błogosławiony Król, który przychodzi
w imieniu Pana!
Pokój w niebie
i chwała na wysokościach!

39 Wówczas jacyś faryzeusze wykrzyknęli z tłumu: Nauczycielu, każ zamilknąć swoim uczniom.

40 Lecz On im odpowiedział: Mówię wam, że jeśli oni zamilkną, będą krzyczeć kamienie.

Error: Book name not found: Isa for the version: Nowe Przymierze
Error: 'Psalmy 31:9-16' not found for the version: Nowe Przymierze
Filipian 2:5-11

Bądźcie względem siebie tacy jak Chrystus Jezus.

On, choć istniał w tej postaci, co Bóg,
nie dbał wyłącznie o to, aby być Mu równym.

Przeciwnie, wyrzekł się siebie,
przyjął rolę sługi
i był jak inni ludzie.
A gdy już stał się człowiekiem,

uniżył się tak dalece,
że był posłuszny
nawet w obliczu śmierci,
i to śmierci na krzyżu.

Dlatego Bóg szczególnie Go wywyższył
i obdarzył imieniem
znaczącym więcej niż wszelkie inne,

10 aby na dźwięk imienia Jezus
zgięło się każde kolano
w niebie, na ziemi, pod ziemią

11 i aby każdy język wyznał,
że Jezus Chrystus jest Panem —
na chwałę Boga Ojca.

Łukasz 22:14-23:56

14 Gdy nadeszła pora, Jezus zajął miejsce przy stole, a z Nim apostołowie. 15 I zwrócił się do nich: Gorąco pragnąłem, by przed moją męką spożyć tę Paschę wraz z wami. 16 Bo wiedzcie, że z pewnością już jej nie spożyję, póki nie nastąpi czas jej wypełnienia — w Królestwie Bożym.

17 Następnie wziął kielich, podziękował Bogu i powiedział: Weźcie go i rozdzielcie między siebie, 18 gdyż mówię wam, że odtąd nie będę pił z owocu winorośli, aż przyjdzie Królestwo Boże.

19 Wziął też chleb, podziękował, złamał i dał im, mówiąc: To jest moje ciało za was wydawane. To czyńcie na moją pamiątkę.

20 Podobnie wziął kielich, kiedy już spożyli, i powiedział: Ten kielich to Nowe Przymierze przypieczętowane moją krwią za was przelaną.

21 Lecz oto ręka tego, który Mnie wydaje, jest ze Mną przy stole. 22 Co prawda Syn Człowieczy odchodzi, jak postanowiono, ale biada temu, który Go wydaje. 23 Oni zaś zaczęli wypytywać się nawzajem, który z nich miałby to uczynić.

24 Doszło też do sporu między nimi o to, którego z nich można by uznać za największego. 25 Jezus zaś powiedział im: To królowie narodów panują nad ludźmi i ich władcy uchodzą za dobroczyńców. 26 U was ma być inaczej: Większy pośród was niech postępuje jak młodszy, a przełożony — jak sługa. 27 Bo kto uchodzi za większego? Ten, który siedzi przy stole, czy ten, który służy? Z pewnością ten, który siedzi przy stole. Ja jednak jestem wśród was jak ten, który służy.

28 Wy zaś jesteście tymi, którzy zostali przy Mnie, gdy przechodziłem przez próby. 29 Ja też na mocy przymierza przekazuję wam Królestwo, jak i Mnie Ojciec przekazał je w przymierzu, 30 po to, byście jedli i pili przy moim stole w moim Królestwie i zasiedli na tronach, by rozsądzać sprawy dwunastu plemion Izraela.

Zapowiedź załamania się Piotra

31 Szymonie, Szymonie, oto szatan wymógł, aby was przesiać jak pszenicę. 32 Ja natomiast błagałem za tobą, aby nie ustała twoja wiara. A ty, gdy się nawrócisz, umacniaj swoich braci.

33 Panie — odpowiedział Piotr — jestem gotów iść z Tobą nawet do więzienia i na śmierć.

34 Pan jednak odpowiedział: Piotrze, mówię ci, zanim zapieje dziś kogut, trzy razy zaprzeczysz, że Mnie znasz.

35 Następnie zapytał ich: Gdy was posłałem bez sakiewki, bez torby i sandałów, czy czegoś wam zabrakło?

Niczego — odpowiedzieli.

36 Teraz jednak — powiedział — kto ma torbę lub sakiewkę, niech je weźmie. Kto nie ma miecza, niech sprzeda płaszcz, a go kupi. 37 Gdyż mówię wam: Musi się na Mnie spełnić proroctwo: I uznano Go za jednego z przestępców. I właśnie spełnia się to, co o Mnie napisano.

38 Panie — zauważyli — oto są tu dwa miecze.

On na to: Wystarczy.

W Getsemani

39 Potem wyszedł i zgodnie ze swym zwyczajem udał się na Górę Oliwną. Uczniowie też z Nim poszli. 40 Po przybyciu na miejsce powiedział: Módlcie się, abyście nie upadli w czasie próby.

41 Sam zaś odszedł od nich, mniej więcej na odległość rzutu kamieniem, upadł na kolana i modlił się: 42 Ojcze, jeśli chcesz, oddal ode Mnie ten kielich. Jednak nie moja wola, ale Twoja niech się stanie. 43 Wtedy ukazał Mu się anioł z nieba i dodawał Mu sił. 44 A On w swoim zmaganiu tym usilniej się modlił i Jego pot był jak krople krwi, spadające na ziemię.

45 Gdy wstał od modlitwy i przyszedł do uczniów, zastał ich śpiących. Smutek pogrążył ich we śnie. 46 Dlaczego śpicie? — zapytał. — Wstańcie i módlcie się, abyście nie upadli w czasie próby.

Aresztowanie Jezusa

47 Jeszcze nie dokończył tych słów, gdy nadciągnął tłum, a na jego czele Judasz, jeden z Dwunastu. Zbliżył się on do Jezusa, aby Go pocałować. 48 Judaszu — zapytał Jezus — pocałunkiem wydajesz Syna Człowieczego?

49 Gdy ci, którzy przy Nim byli, zobaczyli, na co się zanosi, zapytali: Panie, czy mamy sięgnąć po miecz? 50 A jeden z nich już nawet uderzył sługę arcykapłana i odciął mu prawe ucho.

51 Jezus zaś odpowiedział: Zostawcie ich, niech robią swoje! Po czym dotknął ucha i uleczył zranionego.

52 Natomiast do przybyłych arcykapłanów, dowódców świątynnych oraz starszych Jezus powiedział: Wyszliście z mieczami i kijami jak po zbójcę? 53 Gdy codziennie przebywałem z wami w świątyni, nie podnieśliście na Mnie ręki. Lecz to jest wasza godzina i czas władzy ciemności.

Załamanie się Piotra

54 Schwytali Go zatem i zaprowadzili na dwór arcykapłana. Piotr zaś podążał za nimi w pewnej odległości. 55 A kiedy na środku dziedzińca rozniecili ognisko i rozsiedli się wokół niego, usiadł wśród nich również Piotr. 56 Gdy tak siedział w blasku płomieni, zobaczyła go jakaś młoda służąca. Przyjrzała mu się badawczo i stwierdziła: Ten człowiek też był z Nim.

57 On jednak wyparł się: Nie znam Go, kobieto.

58 Po chwili zobaczył go ktoś inny i powiedział: Ty też jesteś jednym z nich.

Piotr na to: Człowieku, nie jestem!

59 Godzinę później jeszcze inna osoba zaczęła się upierać: Naprawdę, ten też był z Nim, jest przecież Galilejczykiem.

60 Człowieku — powiedział Piotr — nie wiem, o czym mówisz. W tej samej chwili, gdy jeszcze to mówił, rozległo się pianie koguta.

61 Pan obrócił się i utkwił w Piotrze wzrok. Wtedy Piotr przypomniał sobie niedawne Jego słowa: Zanim dziś kogut zapieje, trzy razy się Mnie wyprzesz. 62 Wyszedł na zewnątrz i gorzko zapłakał.

63 Tymczasem pilnujący Jezusa strażnicy szydzili z Niego i wymierzali Mu razy. 64 Zasłonili Mu twarz i bijąc drwili: Prorokuj! Kto Cię uderzył? 65 Nie szczędzili Mu też innych obelg.

Jezus przed Wysoką Radą

66 Wraz z nastaniem dnia zebrała się starszyzna, arcykapłani oraz znawcy Prawa i zaprowadzili Jezusa przed swą Wysoką Radę. 67 Tam Go przesłuchiwali: Jeżeli jesteś Chrystusem, powiedz nam.

Jezus na to: Cóż z tego, że powiem, i tak nie uwierzycie. 68 Cóż z tego, że zapytam — i tak nie odpowiecie. 69 Już wkrótce jednak Syn Człowieczy zasiądzie po prawej stronie Bożej mocy.

70 Więc Ty jesteś Synem Bożym? — zapytali.

Wy mówicie, że Ja jestem — odpowiedział.

71 Wtedy uznali: Czy potrzeba nam więcej dowodów? Słyszeliśmy przecież Jego własne słowa.

Jezus przed Piłatem

23 Następnie całe ich zgromadzenie powstało i zaprowadzili Jezusa do Piłata. Tam zaczęli oskarżać Go w ten sposób: Stwierdziliśmy, że ten człowiek sieje zamęt w naszym narodzie, zabrania płacić podatki cesarzowi i podaje się za Chrystusa, to jest króla.

Piłat zatem zadał Mu pytanie: Czy Ty jesteś królem Żydów?

Sam to mówisz — odpowiedział Jezus.

Wówczas Piłat oświadczył w obecności arcykapłanów i tłumu: Nie znajduję w tym człowieku żadnej winy.

Oni jednak z tym większym naciskiem twierdzili: Buntuje lud, bo uczy po całej Judei; zaczął od Galilei i dotarł aż tutaj.

Gdy Piłat to usłyszał, zapytał: Czy ten człowiek jest Galilejczykiem? A gdy stało się jasne, że podlega władzy Heroda, odesłał Go do niego, gdyż właśnie w tych dniach Herod przebywał w Jerozolimie.

Na widok Jezusa Herod bardzo się ucieszył, bo już od dłuższego czasu chciał Go spotkać; słyszał bowiem o Nim i miał nadzieję, że zobaczy jakiś cud przez Niego dokonany. Zaczął Mu zatem stawiać pytanie za pytaniem, ale Jezus na żadne mu nie odpowiedział. 10 Za to obecni tam arcykapłani oraz znawcy Prawa nie ustawali w gwałtownych oskarżeniach. 11 W końcu Herod wraz ze swoją strażą potraktował Jezusa z pogardą, a dla ośmieszenia Go narzucił na Niego lśniącą dworską pelerynę i odesłał do Piłata. 12 W taki to sposób tego dnia Herod i Piłat stali się przyjaciółmi; wcześniej bowiem byli wrogami.

13 Piłat natomiast zwołał arcykapłanów, przełożonych oraz lud 14 i powiedział do nich: Przyprowadziliście mi tego człowieka jako tego, który zwodzi lud, a oto ja po przesłuchaniu Go w waszej obecności nie stwierdzam, aby był On winny tego, co Mu zarzucacie. 15 Podobnie Herod, gdyż odesłał Go do nas. Człowiek ten nie popełnił niczego, za co musiałby ponieść śmierć. 16 Wymierzę Mu zatem karę chłosty i zwolnię.

17 Piłat miał obowiązek zwalniać im jednego więźnia z uwagi na święta.[a] 18 Wtedy oni krzyknęli wszyscy razem: Precz z Nim! Wypuść nam Barabasza! 19 (Człowiek ten znalazł się w więzieniu z powodu jakichś rozruchów w mieście oraz z powodu zabójstwa). 20 Piłat jednak, ponieważ chciał zwolnić Jezusa, zwrócił się do nich ponownie. 21 Lecz oni nie przestawali wołać: Na krzyż z Nim! Na krzyż!

22 Po raz trzeci więc odezwał się do nich: Cóż złego uczynił ten człowiek? Nie stwierdziłem, by dopuścił się czegoś, za co musiałby ponieść karę śmierci. Każę Go wychłostać i zwolnię.

23 Oni jednak uparcie wołali i żądali Jego ukrzyżowania, i ich krzyki zaczęły brać górę. 24 W końcu Piłat orzekł, że stanie się zgodnie z ich żądaniem. 25 Zwolnił tego, który był w więzieniu za rozruchy i morderstwo — tego, o którego prosili — a z Jezusem postąpił według ich woli.

Ukrzyżowanie

26 A gdy prowadzili Jezusa na śmierć, zatrzymali niejakiego Szymona Cyrenejczyka, który wracał z pola. Włożyli na niego krzyż i kazali nieść za Jezusem. 27 Ciągnął też za Nim ogromny tłum ludzi, w tym kobiet. Biły się one w piersi i opłakiwały Go. 28 Wówczas Jezus odwrócił się w ich stronę i powiedział: Córki jerozolimskie, nie płaczcie nade Mną. Płaczcie raczej nad sobą i nad swoimi dziećmi. 29 Bo zbliżają się dni, w których będą mówić: Szczęśliwe kobiety niepłodne, łona, które nie rodziły, i piersi, które nie karmiły. 30 W tych dniach będą wołać do gór: Padnijcie na nas! I do wzgórz: Przykryjcie nas! 31 Bo jeśli z zielonym drzewem takie rzeczy czynią, co się stanie z uschłym?

32 Prowadzili też dwóch innych ludzi. Byli oni przestępcami i mieli być straceni razem z Jezusem. 33 Gdy więc przyszli na miejsce zwane Czaszką, ukrzyżowali tam Jego i obu przestępców, jednego z prawej, a drugiego z lewej strony.

34 W tym czasie Jezus mówił: Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią. Oni zaś losowaniem rozstrzygali, co komu ma przypaść z Jego szat.

35 Lud stał i patrzył. A przełożeni nie szczędzili drwin: Innych ratował, niech uratuje siebie — jeśli jest Bożym Chrystusem, tym wybranym. 36 Szydzili też z Niego żołnierze. Ci podchodzili, podawali Mu kwaśne wino 37 i wołali: Jeśli Ty jesteś królem Żydów, uratuj się! 38 Widniał bowiem nad Nim napis: To jest król Żydów.

Uratowany w ostatniej chwili

39 Zaczął Mu również urągać jeden z ukrzyżowanych przestępców: Skoro jesteś Chrystusem, uratuj siebie i nas!

40 Drugi natomiast skarcił go: Czy ty się Boga nie boisz, choć wymierzono ci taki sam wyrok? 41 Nam wprawdzie sprawiedliwie, bo zasłużyliśmy na to, ten człowiek jednak nie zrobił nic złego. 42 I dodał: Jezu, wspomnij o mnie, gdy przyjdziesz do swego Królestwa.

43 Jezus mu odpowiedział: Zapewniam cię, dziś będziesz ze Mną w raju.

Rozdarcie zasłony

44 Była wówczas mniej więcej dwunasta[b] w południe. Aż do piętnastej całą ziemię ogarniał mrok 45 ze względu na zaćmione słońce. Zasłona Przybytku rozdarła się na dwoje, 46 a Jezus donośnie zawołał: Ojcze, w Twoje ręce składam mego ducha. Po tych słowach wydał ostatnie tchnienie.

47 Na ten widok setnik oddał Bogu cześć, wyznając: Rzeczywiście ten człowiek był sprawiedliwy. 48 Tłumy zaś, które ściągnęły oglądać ukrzyżowanie, widząc, co się dzieje, biły się w pierś i zawracały. 49 Ci wszyscy natomiast, którzy znali Jezusa, stali z daleka i patrzyli. Wśród nich były też kobiety, które całą grupą podążały za Nim z Galilei.

Pogrzeb Jezusa

50 Następnie przybył pewien człowiek imieniem Józef. Był on członkiem Wysokiej Rady, a przy tym osobą dobrą i sprawiedliwą. 51 Nie zgadzał się z tym, co w sprawie Jezusa postanowili i uczynili inni radni. Józef pochodził z żydowskiego miasta Arymatea i żył nadzieją nadejścia Królestwa Bożego. 52 Udał się on do Piłata i poprosił o ciało Jezusa. 53 Następnie zdjął je z krzyża, owinął w płótno i złożył w wykutym w skale grobowcu, w którym wcześniej nikt jeszcze nie był chowany. 54 Było to w Dzień Przygotowania i wkrótce miał nastać szabat.

55 Na miejsce pogrzebu przyszły też za Józefem kobiety, które całą grupą przybyły za Jezusem z Galilei. Widziały one grobowiec i patrzyły, jak składano ciało. 56 Po powrocie zaś przygotowały wonności i olejki, lecz zgodnie z przykazaniem w szabat powstrzymały się od zajęć.

Łukasz 23:1-49

Jezus przed Piłatem

23 Następnie całe ich zgromadzenie powstało i zaprowadzili Jezusa do Piłata. Tam zaczęli oskarżać Go w ten sposób: Stwierdziliśmy, że ten człowiek sieje zamęt w naszym narodzie, zabrania płacić podatki cesarzowi i podaje się za Chrystusa, to jest króla.

Piłat zatem zadał Mu pytanie: Czy Ty jesteś królem Żydów?

Sam to mówisz — odpowiedział Jezus.

Wówczas Piłat oświadczył w obecności arcykapłanów i tłumu: Nie znajduję w tym człowieku żadnej winy.

Oni jednak z tym większym naciskiem twierdzili: Buntuje lud, bo uczy po całej Judei; zaczął od Galilei i dotarł aż tutaj.

Gdy Piłat to usłyszał, zapytał: Czy ten człowiek jest Galilejczykiem? A gdy stało się jasne, że podlega władzy Heroda, odesłał Go do niego, gdyż właśnie w tych dniach Herod przebywał w Jerozolimie.

Na widok Jezusa Herod bardzo się ucieszył, bo już od dłuższego czasu chciał Go spotkać; słyszał bowiem o Nim i miał nadzieję, że zobaczy jakiś cud przez Niego dokonany. Zaczął Mu zatem stawiać pytanie za pytaniem, ale Jezus na żadne mu nie odpowiedział. 10 Za to obecni tam arcykapłani oraz znawcy Prawa nie ustawali w gwałtownych oskarżeniach. 11 W końcu Herod wraz ze swoją strażą potraktował Jezusa z pogardą, a dla ośmieszenia Go narzucił na Niego lśniącą dworską pelerynę i odesłał do Piłata. 12 W taki to sposób tego dnia Herod i Piłat stali się przyjaciółmi; wcześniej bowiem byli wrogami.

13 Piłat natomiast zwołał arcykapłanów, przełożonych oraz lud 14 i powiedział do nich: Przyprowadziliście mi tego człowieka jako tego, który zwodzi lud, a oto ja po przesłuchaniu Go w waszej obecności nie stwierdzam, aby był On winny tego, co Mu zarzucacie. 15 Podobnie Herod, gdyż odesłał Go do nas. Człowiek ten nie popełnił niczego, za co musiałby ponieść śmierć. 16 Wymierzę Mu zatem karę chłosty i zwolnię.

17 Piłat miał obowiązek zwalniać im jednego więźnia z uwagi na święta.[a] 18 Wtedy oni krzyknęli wszyscy razem: Precz z Nim! Wypuść nam Barabasza! 19 (Człowiek ten znalazł się w więzieniu z powodu jakichś rozruchów w mieście oraz z powodu zabójstwa). 20 Piłat jednak, ponieważ chciał zwolnić Jezusa, zwrócił się do nich ponownie. 21 Lecz oni nie przestawali wołać: Na krzyż z Nim! Na krzyż!

22 Po raz trzeci więc odezwał się do nich: Cóż złego uczynił ten człowiek? Nie stwierdziłem, by dopuścił się czegoś, za co musiałby ponieść karę śmierci. Każę Go wychłostać i zwolnię.

23 Oni jednak uparcie wołali i żądali Jego ukrzyżowania, i ich krzyki zaczęły brać górę. 24 W końcu Piłat orzekł, że stanie się zgodnie z ich żądaniem. 25 Zwolnił tego, który był w więzieniu za rozruchy i morderstwo — tego, o którego prosili — a z Jezusem postąpił według ich woli.

Ukrzyżowanie

26 A gdy prowadzili Jezusa na śmierć, zatrzymali niejakiego Szymona Cyrenejczyka, który wracał z pola. Włożyli na niego krzyż i kazali nieść za Jezusem. 27 Ciągnął też za Nim ogromny tłum ludzi, w tym kobiet. Biły się one w piersi i opłakiwały Go. 28 Wówczas Jezus odwrócił się w ich stronę i powiedział: Córki jerozolimskie, nie płaczcie nade Mną. Płaczcie raczej nad sobą i nad swoimi dziećmi. 29 Bo zbliżają się dni, w których będą mówić: Szczęśliwe kobiety niepłodne, łona, które nie rodziły, i piersi, które nie karmiły. 30 W tych dniach będą wołać do gór: Padnijcie na nas! I do wzgórz: Przykryjcie nas! 31 Bo jeśli z zielonym drzewem takie rzeczy czynią, co się stanie z uschłym?

32 Prowadzili też dwóch innych ludzi. Byli oni przestępcami i mieli być straceni razem z Jezusem. 33 Gdy więc przyszli na miejsce zwane Czaszką, ukrzyżowali tam Jego i obu przestępców, jednego z prawej, a drugiego z lewej strony.

34 W tym czasie Jezus mówił: Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią. Oni zaś losowaniem rozstrzygali, co komu ma przypaść z Jego szat.

35 Lud stał i patrzył. A przełożeni nie szczędzili drwin: Innych ratował, niech uratuje siebie — jeśli jest Bożym Chrystusem, tym wybranym. 36 Szydzili też z Niego żołnierze. Ci podchodzili, podawali Mu kwaśne wino 37 i wołali: Jeśli Ty jesteś królem Żydów, uratuj się! 38 Widniał bowiem nad Nim napis: To jest król Żydów.

Uratowany w ostatniej chwili

39 Zaczął Mu również urągać jeden z ukrzyżowanych przestępców: Skoro jesteś Chrystusem, uratuj siebie i nas!

40 Drugi natomiast skarcił go: Czy ty się Boga nie boisz, choć wymierzono ci taki sam wyrok? 41 Nam wprawdzie sprawiedliwie, bo zasłużyliśmy na to, ten człowiek jednak nie zrobił nic złego. 42 I dodał: Jezu, wspomnij o mnie, gdy przyjdziesz do swego Królestwa.

43 Jezus mu odpowiedział: Zapewniam cię, dziś będziesz ze Mną w raju.

Rozdarcie zasłony

44 Była wówczas mniej więcej dwunasta[b] w południe. Aż do piętnastej całą ziemię ogarniał mrok 45 ze względu na zaćmione słońce. Zasłona Przybytku rozdarła się na dwoje, 46 a Jezus donośnie zawołał: Ojcze, w Twoje ręce składam mego ducha. Po tych słowach wydał ostatnie tchnienie.

47 Na ten widok setnik oddał Bogu cześć, wyznając: Rzeczywiście ten człowiek był sprawiedliwy. 48 Tłumy zaś, które ściągnęły oglądać ukrzyżowanie, widząc, co się dzieje, biły się w pierś i zawracały. 49 Ci wszyscy natomiast, którzy znali Jezusa, stali z daleka i patrzyli. Wśród nich były też kobiety, które całą grupą podążały za Nim z Galilei.

Nowe Przymierze (NP)

© 2011 by Ewangeliczny Instytut Biblijny