Revised Common Lectionary (Semicontinuous)
Psalm Dawida, gdy zmienił swoje zachowanie przed Abimelekiem i wypędzony przez niego, odszedł.
34 Będę błogosławił PANA w każdym czasie, jego chwała zawsze będzie na moich ustach.
2 Moja dusza będzie się chlubić PANEM; pokorni to usłyszą i rozradują się.
3 Uwielbiajcie PANA ze mną i wspólnie wywyższajmy jego imię.
4 Szukałem PANA, a on mnie wysłuchał i uwolnił od wszystkich mych trwóg.
5 Spojrzeli na niego i rozpromienili się, a ich oblicza nie doznały wstydu.
6 Ten oto biedak wołał, a PAN wysłuchał i wybawił go ze wszystkich jego utrapień.
7 Anioł PANA rozbija obóz dokoła tych, którzy się go boją, i wybawia ich.
8 Skosztujcie i zobaczcie, jak dobry jest PAN: Błogosławiony człowiek, który mu ufa.
19 Liczne są cierpienia sprawiedliwego, ale PAN uwalnia go od nich wszystkich.
20 On strzeże wszystkich jego kości; ani jedna z nich nie będzie złamana.
21 Zło zabija niegodziwego i ci, którzy nienawidzą sprawiedliwego, będą zniszczeni;
22 PAN odkupi dusze swoich sług i nie będą zniszczeni ci, którzy mu ufają.
22 Potem przyszedł do Betsaidy. I przyprowadzili do niego ślepego, prosząc go, aby go dotknął.
23 A ująwszy ślepego za rękę, wyprowadził go poza miasteczko i plunąwszy na jego oczy, położył na niego ręce i zapytał, czy coś widzi.
24 A on spojrzał w górę i powiedział: Widzę chodzących ludzi, jakby drzewa.
25 Potem znowu położył ręce na jego oczy i kazał mu spojrzeć w górę. I został uzdrowiony, tak że nawet z daleka widział wszystkich wyraźnie.
26 I odesłał go do domu, mówiąc: Nie wchodź do tego miasteczka i nikomu z miasteczka o tym nie mów.
Copyright © 2013 by Gate of Hope Foundation