Revised Common Lectionary (Semicontinuous)
2 Wówczas przynieśli Mu sparaliżowanego. Leżał on na posłaniu. Gdy Jezus zobaczył ich wiarę, zwrócił się do niego: Bądź dobrej myśli, synu, twoje grzechy zostały ci przebaczone.
3 Niektórzy z obecnych przy tym znawców Prawa pomyśleli wtedy: Ten człowiek obraża Boga.
4 Jezus przejrzał ich myśli i zapytał: Dlaczego hołubicie w sobie te złe myśli? 5 Co łatwiej powiedzieć: Twoje grzechy zostały ci przebaczone, czy powiedzieć: Wstań i zacznij chodzić? 6 Wiedzcie jednak, że Syn Człowieczy ma na ziemi władzę przebaczania grzechów. I tu polecił sparaliżowanemu: — Wstań, złóż posłanie. Możesz iść do domu.
7 Słysząc to, chory wstał i udał się do domu. 8 Na ten widok tłumy ogarnął lęk. Ludzie wielbili Boga, który udziela człowiekowi takiej władzy.
Powołanie Mateusza
9 Gdy Jezus stamtąd odchodził, zauważył człowieka imieniem Mateusz. Urzędował on przy stole celnym. Jezus zwrócił się do niego: Chodź za Mną. A on wstał i poszedł za Nim.
10 Potem, przy stole w domu Mateusza, do Jezusa i Jego uczniów przyłączało się wielu celników i grzeszników. 11 Widząc to, faryzeusze zaczęli pytać uczniów: Dlaczego wasz Nauczyciel zasiada do stołu z celnikami i grzesznikami?
12 Jezus usłyszał to pytanie: Chorzy, a nie zdrowi — powiedział — potrzebują lekarza. 13 Idźcie, przypomnijcie sobie, co to znaczy: Miłosierdzia chcę, a nie ofiary. Nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, lecz grzeszników.
© 2011 by Ewangeliczny Instytut Biblijny