Revised Common Lectionary (Semicontinuous)
Pieśń pouczająca Dawida, jego modlitwa, gdy był w jaskini.
142 Swoim głosem wołam do PANA; swoim głosem modlę się do PANA.
2 Wylewam przed nim swoją troskę i opowiadam mu swoje utrapienie.
3 Gdy mój duch jest we mnie zdruzgotany, ty znasz moją ścieżkę; na drodze, którą chodziłem, zastawili na mnie sidło.
4 Oglądałem się na prawo i spojrzałem, ale nie było nikogo, kto mnie znał; nie było dla mnie ucieczki, nikt się nie troszczył o moją duszę.
5 PANIE, wołam do ciebie, mówiąc: Ty jesteś moją nadzieją, ty jesteś moim udziałem w ziemi żyjących.
6 Wysłuchaj mego wołania, bo jestem bardzo udręczony; ocal mnie od moich prześladowców, bo są mocniejsi ode mnie.
7 Wyprowadź moją duszę z więzienia, abym chwalił twoje imię; sprawiedliwi otoczą mnie, gdy okażesz mi dobroć.
4 Ponadto, bracia, prosimy was i zachęcamy przez Pana Jezusa, abyście – według otrzymanego od nas pouczenia o tym, jak należy postępować i podobać się Bogu – coraz bardziej w tym obfitowali.
2 Wiecie przecież, jakie nakazy daliśmy wam przez Pana Jezusa.
3 Taka jest bowiem wola Boga, wasze uświęcenie, żebyście powstrzymywali się od nierządu;
4 Aby każdy z was umiał utrzymać swoje naczynie w świętości i poszanowaniu;
5 Nie w namiętności żądzy jak poganie, którzy nie znają Boga;
6 I aby nikt nie wykorzystywał i nie oszukiwał w żadnej sprawie swego brata, bo Pan jest mścicielem tego wszystkiego, jak wam to przedtem mówiliśmy i zaświadczaliśmy.
7 Bóg bowiem nie powołał nas do nieczystości, ale do świętości.
8 A więc kto to odrzuca, odrzuca nie człowieka, lecz Boga, który nam też dał swego Ducha Świętego.
Copyright © 2013 by Gate of Hope Foundation