Revised Common Lectionary (Semicontinuous)
Paweł i jego przeciwnicy
11 O, gdybyście mogli znieść odrobinę szaleństwa z mojej strony! Właściwie znosicie.[a] 2 Nie przeczę, jestem o was zazdrosny — Bożą zazdrością. Poślubiłem was bowiem z jednym mężem, aby postawić przed Chrystusem czystą dziewicę. 3 Obawiam się jednak, czy w jakiś sposób — podobnie jak wąż zwiódł Ewę swoją przebiegłością — wasze myśli nie zostały skażone i odwiedzione od szczerości i czystości względem Chrystusa. 4 Bo gdy przychodzi ktoś inny, głosi Jezusa, którego nie głosiliśmy, lub gdy przyjmujecie innego ducha, nie tego, którego otrzymaliście, lub inną dobrą nowinę, nie tą, którą przyjęliście, wówczas znosicie to z łatwością.
5 Otóż uważam, że w niczym nie ustępuję tym arcyapostołom. 6 Jeśli nawet jestem prostakiem w mowie, to jednak nie w poznaniu — przecież nasze postępowanie pośród was było całkowicie jawnie.
© 2011 by Ewangeliczny Instytut Biblijny