Revised Common Lectionary (Complementary)
Modlitwa Dawida.
17 Wysłuchaj, PANIE, mojej słusznej sprawy, zważ na moje wołanie, nakłoń ucha na modlitwę moich nieobłudnych ust.
2 Niech wyrok o mnie wyjdzie sprzed twego oblicza, niech twoje oczy widzą to, co słuszne.
3 Doświadczyłeś moje serce, nawiedziłeś mnie nocą, wypróbowałeś mnie ogniem, ale nic nie znalazłeś. Postanowiłem, że moje usta nie zgrzeszą.
4 Co się tyczy spraw ludzkich, dzięki słowom twoich ust wystrzegałem się dróg okrutnika.
5 Zatrzymaj moje kroki na twoich drogach, aby nie zachwiały się moje nogi.
6 Wzywam cię, Boże, bo mnie wysłuchasz. Nakłoń ku mnie swe ucho, wysłuchaj moich słów.
7 Okaż swoje miłosierdzie, ty, który wybawiasz ufających tobie od tych, którzy powstają przeciwko twojej prawicy.
8 Strzeż mnie jak źrenicy oka, ukryj mnie w cieniu swych skrzydeł;
9 Przed niegodziwymi, którzy mnie gnębią, przed wrogami mojej duszy, którzy mnie osaczyli.
10 Kiedy namiestnik dał znak, aby mówił, Paweł powiedział: Wiedząc, że od wielu lat jesteś sędzią tego narodu, tym chętniej zdam sprawę z tego, co mnie dotyczy.
11 Możesz sprawdzić, że nie upłynęło więcej niż dwanaście dni, odkąd przybyłem do Jerozolimy, aby wielbić Boga.
12 I nie znaleźli mnie w świątyni rozprawiającego z kimkolwiek ani podburzającego lud czy to w synagogach, czy w mieście;
13 Ani też nie mogą dowieść tego, o co mnie oskarżają.
14 Wyznaję jednak przed tobą, że według drogi, którą oni uważają za herezję, służę Bogu moich ojców, wierząc wszystkiemu, co jest napisane w Prawie i u Proroków;
15 Mając nadzieję w Bogu, że będzie zmartwychwstanie, którego i oni oczekują, zarówno sprawiedliwych, jak i niesprawiedliwych.
16 I sam się usilnie staram, aby zawsze mieć sumienie bez skazy wobec Boga i ludzi.
17 A po wielu latach przybyłem, aby złożyć jałmużny i ofiary memu narodowi.
18 Wtedy pewni Żydzi z Azji spotkali mnie oczyszczonego w świątyni, bez tłumu i zgiełku.
19 Oni powinni tu stanąć przed tobą i oskarżać, jeżeli mają coś przeciwko mnie.
20 Albo niech ci tutaj sami powiedzą, czy znaleźli we mnie jakąś nieprawość, gdy stanąłem przed Radą;
21 Chyba jedynie to, że stojąc wśród nich, zawołałem: Sądzicie mnie dziś z powodu zmartwychwstania umarłych.
22 Kiedy Feliks to usłyszał, znając dokładniej tę drogę, odroczył ich sprawę, mówiąc: Rozpatrzę waszą sprawę, kiedy tu przyjedzie dowódca Lizjasz.
23 I rozkazał setnikowi pilnować Pawła, zastosować ulgi i nie zabraniać żadnemu z jego przyjaciół posługiwać mu czy go odwiedzać.
Copyright © 2013 by Gate of Hope Foundation