Revised Common Lectionary (Complementary)
Przewodnikowi chóru, na Neginot. Psalm Dawida.
61 Wysłuchaj, Boże, mojego wołania, miej wzgląd na moją modlitwę.
2 Z krańców ziemi wołam do ciebie, gdy moje serce jest zatrwożone; wprowadź mnie na skałę, która jest wyższa ode mnie.
3 Ty bowiem jesteś moją ucieczką i wieżą warowną przed wrogiem.
4 Będę mieszkał w twoim przybytku na wieki, chroniąc się pod osłoną twych skrzydeł. Sela.
5 Bo ty, Boże, wysłuchałeś moich ślubów; dałeś dziedzictwo tym, którzy się boją twego imienia.
6 Przedłużysz dni króla, jego lata – z pokolenia na pokolenie.
7 Będzie trwał na wieki przed Bogiem; przygotuj miłosierdzie i prawdę, niech go strzegą.
8 Tak będę śpiewał twemu imieniu na wieki i będę spełniał moje śluby każdego dnia.
24 Gdy on to powiedział w swojej obronie, Festus odezwał się donośnym głosem: Jesteś szalony, Pawle! Wielka uczoność doprowadza cię do szaleństwa.
25 Ale on odpowiedział: Nie jestem szalony, dostojny Festusie, ale głoszę słowa prawdy i rozsądku.
26 Król bowiem, przed którym śmiało mówię, wie o tych sprawach, gdyż jestem przekonany, że nic z tych rzeczy nie jest przed nim ukryte, ponieważ nie działo się to w jakimś zakątku.
27 Czy wierzysz, królu Agryppo, prorokom? Wiem, że wierzysz.
28 Wtedy Agryppa powiedział do Pawła: Niemal przekonałeś mnie, żebym został chrześcijaninem.
29 Ale Paweł powiedział: Dałby Bóg, abyś i niemal, i całkowicie nie tylko ty, ale i wszyscy, którzy mnie dziś słuchają, stali się takimi, jakim ja jestem, z wyjątkiem tych więzów.
Copyright © 2013 by Gate of Hope Foundation