Revised Common Lectionary (Complementary)
Pieśń stopni.
130 Z głębokości wołam do ciebie, PANIE.
2 Panie, wysłuchaj mego głosu. Nakłoń swych uszu na głos mojego błagania.
3 PANIE, jeśli będziesz zważał na nieprawości, o Panie, któż się ostoi?
4 Ale u ciebie jest przebaczenie, aby się ciebie bano.
5 Oczekuję PANA, moja dusza oczekuje; i w jego słowie pokładam nadzieję.
6 Moja dusza oczekuje Pana bardziej niż strażnicy świtu, bardziej niż ci, którzy strzegą do poranka.
7 Niech Izrael oczekuje PANA; u PANA bowiem jest miłosierdzie i u niego obfite odkupienie.
8 On sam odkupi Izraela ze wszystkich jego nieprawości.
5 Wiemy bowiem, że jeśli zostanie zniszczony ten namiot naszego ziemskiego mieszkania, to mamy budowlę od Boga, dom nie ręką uczyniony, wieczny w niebiosach.
2 Dlatego w tym wzdychamy, pragnąc przyodziać się w nasz dom z nieba;
3 Jeśli tylko zostaniemy znalezieni odziani, a nie nadzy.
4 Bo my, którzy jesteśmy w tym namiocie, wzdychamy, obciążeni, ponieważ nie pragniemy być rozebrani, ale przyodziani, aby to, co śmiertelne, zostało wchłonięte przez życie.
5 A tym, który nas do tego właśnie przygotował, jest Bóg, który nam też dał Ducha jako zadatek.
Copyright © 2013 by Gate of Hope Foundation