Print Page Options
Previous Prev Day Next DayNext

M’Cheyne Bible Reading Plan

The classic M'Cheyne plan--read the Old Testament, New Testament, and Psalms or Gospels every day.
Duration: 365 days
Nowe Przymierze (NP)
Version
Error: Book name not found: 1Chr for the version: Nowe Przymierze
Jakuba 2

Nie dla stronniczości

Drodzy bracia, jako ludzie ufający naszemu Panu Jezusowi, Chrystusowi otoczonemu chwałą, nie wyróżniajcie jednych osób kosztem innych. Na przykład, co byście zrobili, gdyby na wasze zgromadzenie przyszedł człowiek w wykwintnej szacie, ze złotym pierścieniem na palcu, oraz człowiek ubogi, w nieświeżym ubraniu? Jeśli zwrócilibyście uwagę na tego bogatego i zaproponowali: Usiądź tu sobie wygodnie, a ubogiemu polecili: Ty stań tam albo usiądź przy moim podnóżku, to czy nie byłby to osąd? A wy — czy nie postawilibyście siebie w roli sędziów, rozumujących jednak w niewłaściwy sposób?

Posłuchajcie, moi kochani bracia, czy to nie Bóg wybrał ludzi ubogich w oczach świata, a bogatych w wierze, i przez to dziedziców Królestwa, które obiecał tym, którzy Go pokochali? Wy tymczasem pogardziliście ubogim! Czy to nie bogaci was wyzyskują i czy nie oni ciągają was po sądach? Czy nie oni bluźnią wspaniałemu imieniu, które zostało nad wami wezwane?

Jeśli wiernie — i zgodnie z Pismem — wypełniacie królewskie prawo: Masz kochać swojego bliźniego tak, jak samego siebie, postępujecie szlachetnie. Jeśli natomiast wyróżniacie jednych kosztem drugich, popełniacie grzech i w świetle Prawa jesteście przestępcami.

10 Bo gdyby ktoś zadośćuczynił całemu Prawu, a potknął się tylko na jednym przykazaniu, i tak byłby winien naruszenia całości. 11 Ten bowiem, który powiedział: Masz nie cudzołożyć, powiedział również: Masz nie zabijać. Jeśli więc nie cudzołożysz, ale zabijasz — złamałeś Prawo.

12 Mówcie i postępujcie jak ci, którzy mają być sądzeni przez Prawo wolności. 13 Nad tym, kto nie okazał miłosierdzia, odbywa się sąd bez miłosierdzia. Miłosierdzie przezwycięża sąd.

Związek wiary z uczynkami

14 Co za pożytek, drodzy bracia, gdy ktoś twierdzi, że ma wiarę, a nie idą za tym uczynki? Czy taka wiara może go zbawić? 15 Na przykład: Brat lub siostra nie mają w co się ubrać. Codziennie brakuje im chleba. 16 Ale ktoś z was im mówi: Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i nasyćcie — nie robiąc nic dla zaspokojenia ich potrzeb. Jaka korzyść z samych słów?

17 Podobnie z wiarą. Jeśli nie towarzyszą jej uczynki, jest martwa jako taka.

18 Ktoś mógłby nawet powiedzieć: Ty masz samą wiarę, ja mam również uczynki. Pokaż mi swoją wiarę, nie odwołując się do uczynków, a ja ci pokażę moją, o której świadczą czyny. 19 Ty wierzysz, że Bóg jest jeden? Pięknie! Demony również wierzą — i drżą.

20 Chcesz się przekonać, bezmyślny człowieku, że wiara bez uczynków jest pusta? 21 Przyjrzyj się naszemu ojcu Abrahamowi. Dzięki czemu został usprawiedliwiony, gdy ofiarował na ołtarzu swego syna Izaaka? Czy nie dzięki uczynkom? 22 Wiara wyraźnie współdziałała z jego uczynkami. Uczynki uczyniły tę wiarę doskonałą. 23 W ten sposób wypełniły się słowa Pisma: Abraham uwierzył Bogu i uznano mu to za sprawiedliwość. Został też nazwany przyjacielem Boga. 24 Widzicie więc, że człowiek zostaje usprawiedliwiony dzięki uczynkom, a nie jedynie dzięki wierze.

25 Podobnie było z Rachab, prostytutką. Ona również została usprawiedliwiona dzięki uczynkom, bo przecież przyjęła zwiadowców, a następnie wypuściła ich inną drogą. 26 Otóż jak ciało bez ducha jest martwe, tak martwa jest wiara bez uczynków.

Error: Book name not found: Amos for the version: Nowe Przymierze
Łukasz 4

Czas próby

Następnie Jezus pełen Ducha Świętego wrócił znad Jordanu i natchniony przez Ducha chodził po pustyni, gdzie przez czterdzieści dni diabeł poddawał Go próbie. W tych dniach nic nie jadł, a gdy dobiegły końca, odczuł głód.

Wtedy diabeł podsunął Mu pomysł: Skoro jesteś Synem Boga, powiedz temu kamieniowi, aby zamienił się w chleb.

Napisano — odpowiedział Jezus — Człowiekowi do życia potrzebny jest nie tylko chleb.

Potem diabeł wyprowadził Go na górę, gdzie w ułamku sekundy pokazał Mu wszystkie królestwa zamieszkałego świata. Zaproponował: Tobie dam całą władzę tych królestw oraz ich chwałę, bo mnie została przekazana i daję ją komu zechcę. Jeśli więc Ty się przede mną pokłonisz — wszystko będzie Twoje.

Jezus odpowiedział: Napisano:

Panu, twojemu Bogu, będziesz oddawał pokłon
i tylko Jemu będziesz służył.

W końcu diabeł zaprowadził Go do Jerozolimy, postawił na szczycie świątyni i powiedział do Niego: Skoro jesteś Synem Boga, skocz stąd w dół. 10 Przecież napisano:

Aniołom swoim poleci, by cię strzegli,

11 oraz:

Będą cię nosić na rękach,
byś czasem swojej stopy nie uraził o kamień.

12 Jezus odparł: Powiedziano: Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, twego Boga.

13 Gdy czas próby dobiegł końca, diabeł odstąpił od Niego w oczekiwaniu na kolejną sposobność.

Jezus wzgardzony w Nazarecie

14 Potem Jezus powrócił w mocy Ducha do Galilei, a wieść o Nim rozniosła się szeroko po okolicy. 15 On zaś, chwalony przez wszystkich, nauczał w miejscowych synagogach.

16 Tak też przyszedł do Nazaretu, gdzie się wychował. W dzień szabatu, zgodnie ze swoim zwyczajem, wszedł do synagogi i zgłosił się do czytania. 17 Podano Mu zwój z proroctwem Izajasza, On zaś rozwinął zwój i odnalazł miejsce, gdzie było napisane:

18 Duch Pański spoczywa na mnie,
gdyż namaścił mnie,
abym ubogim niósł dobrą nowinę;
posłał mnie, abym więźniom ogłosił wyzwolenie,
a niewidzącym przejrzenie,
abym zgnębionych wypuścił na wolność,

19 abym ogłosił rok Pańskiej przychylności.

20 Po przeczytaniu zwinął zwój, oddał go słudze i usiadł, a wszyscy obecni w synagodze skierowali na Niego wzrok. 21 Wtedy zaczął do nich mówić: Dziś jesteście świadkami spełniania się słów tego proroctwa.

22 Wszyscy zaś zgadzali się z Nim, podziwiali słowa łaski płynące z Jego ust, ale także mówili: Czy to nie jest syn Józefa?

23 Właśnie pod ich adresem Jezus powiedział: Zapewne przytoczycie mi to przysłowie: Lekarzu, pokaż na sobie, że twój lek jest skuteczny. Dokonaj także tu, w swoim rodzinnym mieście, tego wszystkiego, co — jak słyszeliśmy — zdarzyło się w Kafarnaum. 24 Zapewniam was — ciągnął dalej — żaden prorok nie spotyka się z życzliwym przyjęciem wśród swoich.

25 Wysłuchajcie tej przykrej prawdy: Wiele było wdów w Izraelu za dni Eliasza, kiedy to przez trzy i pół roku panowała susza i wielki głód ogarnął całą ziemię, 26 lecz do żadnej z nich nie został posłany Eliasz, tylko do owdowiałej kobiety — w Sarepcie Sydońskiej. 27 Wielu też było trędowatych w Izraelu za proroka Elizeusza, a jednak żaden z nich nie został wyleczony, tylko Naaman — Syryjczyk.

28 Na te słowa gniew wezbrał we wszystkich zgromadzonych w synagodze. 29 Zerwali się, wypchnęli Jezusa z miasta i zawlekli aż na krawędź góry, na której leżało ich miasto. Chcieli Go strącić w dół, 30 On jednak przeszedł ich środkiem i oddalił się.

Słowa poparte mocą

31 Zszedł do Kafarnaum, miasta w Galilei. Tam ich nauczał w dzień szabatu, 32 a oni byli zdumieni Jego nauką, ponieważ swoje słowa wypowiadał jak ktoś, kto posiada ogromną władzę.

33 Był zaś w synagodze człowiek mający w sobie ducha nieczystego, demona. Ten wrzasnął z całej siły: 34 Przestań! Nie wtrącaj się w nasze sprawy, Jezusie z Nazaretu! Czy przyszedłeś nas zniszczyć? Wiem, kim Ty jesteś: Świętym Bożym.

35 Lecz Jezus skarcił go słowami: Zamilcz i wyjdź z niego! Wtedy demon rzucił opętanego na środek i wyszedł z niego, nie wyrządzając mu żadnej krzywdy.

36 Wówczas wszystkich obecnych ogarnęło zdumienie. Zaczęli zastanawiać się między sobą: Cóż to za słowa! Świadomy swojej władzy, z taką mocą rozkazuje nawet duchom nieczystym — i wychodzą? 37 A wieść o Nim szerokim echem rozchodziła się po okolicznych miejscowościach.

Uzdrowienia w domu Piotra

38 Gdy wyszedł z synagogi, wstąpił do domu Szymona. A właśnie teściową Szymona trawiła wysoka gorączka. Wstawili się więc za nią u Niego. 39 On zaś stanął nad nią, nakazał gorączce ustąpić, a ta ją opuściła. Wtedy kobieta niezwłocznie wstała i zaczęła im usługiwać.

40 A gdy słońce chyliło się ku zachodowi, wszyscy, którzy mieli u siebie ludzi dotkniętych różnymi chorobami, prowadzili ich do Niego. On zaś kładł na każdego z nich ręce i uzdrawiał. 41 Z wielu też wychodziły demony, które krzyczały: Ty jesteś Synem Boga. On jednak nakazywał im milczeć i nie pozwalał im mówić, gdyż wiedziały, że jest Chrystusem.

Dalsze nauczanie

42 Z nastaniem dnia wyszedł i udał się na odosobnione miejsce. Tłumy jednak szukały Go, znalazły i próbowały Go zatrzymać — nie chciały, by od nich odchodził. 43 Lecz On powiedział: Innym miastom też pragnę nieść dobrą nowinę o Królestwie Bożym, gdyż po to zostałem posłany. 44 Dlatego głosił swe przesłanie również w synagogach Judei.

Nowe Przymierze (NP)

© 2011 by Ewangeliczny Instytut Biblijny