Print Page Options
Previous Prev Day Next DayNext

Read the Gospels in 40 Days

Read through the four Gospels--Matthew, Mark, Luke, and John--in 40 days.
Duration: 40 days
Nowe Przymierze (NP)
Version
Łukasz 17-18

Wiara i przebaczenie

17 Następnie powiedział do swoich uczniów: Nie da się uniknąć skandali, biada jednak temu, kto je wywołuje. Więcej by skorzystał, gdyby zawieszono mu u szyi kamień młyński i wrzucono do morza, niż gdyby przez skandal przyczynił się do upadku jednego z tych najmniejszych. Uważajcie na siebie.

Jeśli twój brat zgrzeszy, upomnij go, a jeśli się opamięta, wybacz mu. I choćby siedem razy dziennie zgrzeszył przeciwko tobie, ale siedem razy zwrócił się do ciebie: Żałuję tego — wybacz mu.

Apostołowie zwrócili się do Pana: Dodaj nam wiary.

Pan zaś odpowiedział: Gdybyście mieli wiarę jak ziarno gorczycy, moglibyście powiedzieć tej morwie: Wyrwij się z korzeniami i zasadź w morzu, a ona usłuchałaby was.

Kto z was, mając sługę zajętego przy orce lub wypasie, powie mu, gdy ten wróci z pola: Wejdź i zaraz siadaj do stołu? Czy raczej nie rozkaże: Przygotuj coś na kolację, przepasz się fartuchem i usługuj mi, aż się najem i napiję, a potem ty możesz zjeść i wypić? Czy jest wdzięczny słudze za spełnienie poleceń? 10 Tak i wy, gdy wykonacie wszystko, co wam polecono, mówcie: Jesteśmy marnymi sługami, wykonaliśmy to, co było naszą powinnością.

Wdzięczność wśród uzdrowionych

11 Gdy tak podążał do Jerozolimy, przechodził środkiem Samarii i Galilei. 12 W pewnej wiosce wyszło Mu naprzeciw dziesięciu trędowatych. Stanęli oni z daleka 13 i zawołali: Jezusie! Mistrzu! Zlituj się nad nami!

14 Gdy Jezus ich zobaczył, polecił im: Idźcie, pokażcie się kapłanom. A kiedy oni szli, zostali oczyszczeni.

15 Wówczas jeden z nich, gdy zauważył, że jest zdrowy, wrócił donośnie chwaląc Boga. 16 Następnie upadł na twarz u stóp Jezusa i dziękował Mu. A był to Samarytanin.

17 Wtedy Jezus zapytał: Czy nie dziesięciu doznało oczyszczenia? Gdzie jest pozostałych dziewięciu? 18 Czy nikt z nich nie chciał zawrócić i oddać chwały Bogu, tylko ten cudzoziemiec? 19 Następnie powiedział do niego: Wstań i idź! Twoja wiara cię ocaliła.

O przyjściu Królestwa Bożego

20 Zagadnięty przez faryzeuszów o to, kiedy przyjdzie Królestwo Boże, Jezus odpowiedział: Królestwo Boże nie przychodzi w sposób dostrzegalny. 21 Nikt nie powie: Spójrzcie, jest tutaj! Albo: Spójrzcie, jest tam! Bo właściwie Królestwo Boże jest pośród was.

22 Powiedział też do uczniów: Przyjdzie czas, gdy będziecie pragnęli zobaczyć jeden z dni Syna Człowieczego, lecz nie zobaczycie. 23 I będą do was mówić: Spójrzcie! Tam! Spójrzcie! Tu! Nie idźcie tam ani nie biegnijcie. 24 Gdyż z przyjściem Syna Człowieczego w Jego Dniu będzie jak z błyskawicą, która swym błyskiem rozświetla niebo z jednego krańca aż po drugi. 25 Najpierw jednak musi On wiele wycierpieć, być poddany próbie i odrzucony przez to pokolenie.

26 I jak było za dni, gdy żył Noe, tak też będzie w dniach poprzedzających przyjście Syna Człowieczego. 27 Ludzie jedli wtedy i pili, żenili się i wydawali za mąż aż do dnia, gdy Noe wszedł do arki i nastał potop — i wszyscy zginęli.

28 Podobnie było za dni Lota. Ludzie jedli, pili, kupowali, sprzedawali, sadzili, budowali, 29 aż w dniu, gdy Lot wyszedł z Sodomy, spadł z nieba ogień z siarką — i wszyscy zginęli. 30 Tak właśnie będzie w dniu, gdy zjawi się Syn Człowieczy. 31 Jeśli wówczas ktoś będzie na dachu, a jego rzeczy w domu, niech nie schodzi na dół, aby je zabrać. Kto będzie na polu, podobnie — niech nie wraca. 32 Pamiętajcie, co się stało z żoną Lota. 33 Każdy, kto będzie próbował uchronić swoją duszę, straci ją, a kto ją straci, zachowa ją przy życiu. 34 Mówię wam: Tej nocy dwaj będą na jednym posłaniu: jeden będzie wzięty, drugi pozostawiony. 35 Dwie mleć będą obok siebie: jedna zostanie zabrana, druga pozostawiona. 36 Dwaj będą na roli: jeden zostanie zabrany, drugi pozostawiony.[a]

37 Wtedy Go zapytali: Gdzie, Panie?

A On im odpowiedział: Tam, gdzie padlina, zbiorą się również sępy.

Lekcja o wytrwałości w modlitwie

18 Opowiedział im też przypowieść o tym, że trzeba się zawsze modlić i nie ulegać zniechęceniu. Powiedział tak: Mieszkał w jednym mieście pewien sędzia. Nie bał się on Boga i nie liczył z człowiekiem. Mieszkała tam też pewna wdowa. Ta nachodziła go i prosiła: Obroń mnie przed moim przeciwnikiem. I przez dłuższy czas nie chciał. W końcu jednak pomyślał sobie: Chociaż nie boję się Boga i nie liczę się z człowiekiem, obronię tę wdowę, bo mi się naprzykrza. Niech nie przychodzi bez końca i niech nie zawraca mi głowy.

I Pan podsumował: Zauważcie, jak zachował się ten niesprawiedliwy sędzia. A czy Bóg nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy wołają do Niego dniem i nocą? Czy będzie zwlekał w ich sprawie? Mówię wam: Szybko weźmie ich w obronę. Tylko czy Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?

Faryzeusz i celnik

Zwrócił się również do tych, którzy swoją sprawiedliwość opierali na własnych dokonaniach, a innych mieli za nic, z taką przypowieścią: 10 Dwóch ludzi weszło do świątyni, aby się modlić: jeden faryzeusz, a drugi celnik. 11 Faryzeusz stanął i tak sobie pochlebiał modlitwą: Boże, dziękuję ci, że nie jestem jak pozostali ludzie: zdziercy, oszuści, cudzołożnicy czy choćby jak ten oto celnik. 12 Poszczę dwa razy w tygodniu, oddaję dziesiątą część wszystkich moich przychodów.

13 Celnik zaś stanął daleko i nie śmiał nawet oczu podnieść ku niebu, lecz bił się w pierś i mówił: Boże, okaż miłosierdzie mnie, największemu z grzeszników. 14 Mówię wam: Ten właśnie poszedł do domu usprawiedliwiony, a nie tamten. Bo każdy, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony.

Jezus i dzieci

15 Przynosili Mu też niemowlęta. Chcieli, aby włożył na nie ręce. Uczniowie jednak, widząc to, obruszali się na przynoszących.

16 Jezus natomiast przywołał ich i powiedział: Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, przestańcie im przeszkadzać, takich jak one jest Królestwo Boże. 17 Zapewniam was, kto nie przyjmie Królestwa Bożego jak dziecko, na pewno do niego nie wejdzie.

Bariera bogactwa

18 Pewien dostojnik zadał Mu pytanie: Dobry[b] nauczycielu, co mam czynić, aby odziedziczyć życie wieczne?

19 Jezus odpowiedział: Dlaczego nazywasz Mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko jeden — Bóg. 20 Znasz przykazania: Masz nie cudzołożyć, nie zabijać, nie kraść, nie poświadczać nieprawdy, szanować swego ojca i matkę.

21 Dostojnik na to: Tego wszystkiego przestrzegałem od młodości.

22 Gdy Jezus to usłyszał, powiedział: Jeszcze jednego ci brak. Sprzedaj wszystko, co tylko masz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie, potem zaś przyjdź i naśladuj Mnie.

23 Na te słowa dostojnik zasmucił się głęboko, był bowiem wyjątkowo bogaty.

24 Gdy Jezus zobaczył jego wielki smutek, stwierdził: Jakże trudno tym, którzy mają majątki, wejść do Królestwa Bożego. 25 Doprawdy, łatwiej wielbłądowi przejść przez ucho igły, niż bogatemu wejść do Królestwa Bożego.

26 Ci, którzy to usłyszeli, zapytali: Kto więc może być zbawiony?

27 Jezus odpowiedział: To, co niemożliwe u ludzi, możliwe jest u Boga.

28 Wtedy odezwał się Piotr: Oto my opuściliśmy to, co nasze, i poszliśmy za Tobą.

29 Jezus im odpowiedział: Zapewniam was, nie ma takiego, kto by opuścił dom lub żonę, lub braci, lub rodziców, lub dzieci ze względu na Królestwo Boże 30 i kto nie otrzymałby w zamian dużo więcej w tym czasie, a w nadchodzącym wieku — życia wiecznego.

Trzecia zapowiedź męki

31 Następnie wziął ze sobą Dwunastu i powiedział im: Idziemy do Jerozolimy, gdzie dopełni się wszystko, co za pośrednictwem proroków zostało napisane o Synu Człowieczym. 32 Gdyż będzie On wydany poganom i wyśmiany, znieważony i opluty, 33 ubiczowany i zabity, lecz trzeciego dnia zmartwychwstanie.

34 Oni jednak nic z tego nie rozumieli. Znaczenie tego, co mówił, było dla nich niejasne — nie pojmowali Jego wypowiedzi.

Uzdrowienie niewidomego

35 Gdy Jezus zbliżał się do Jerycha, przy drodze siedział i żebrał pewien niewidomy. 36 Na odgłos przechodzącego tłumu zaczął rozpytywać, co się dzieje. 37 Powiedzieli mu więc, że to Jezus z Nazaretu przechodzi. 38 Wówczas niewidomy zawołał: Jezusie, Synu Dawida, zlituj się nade mną!

39 Ci, którzy szli na przedzie, słysząc to wołanie, nakłaniali go, aby zamilkł.

On jednak krzyczał jeszcze głośniej: Synu Dawida, zlituj się nade mną!

40 Jezus, zatrzymany tym wołaniem, polecił sprowadzić go do siebie. A gdy się zbliżył, zapytał go: 41 Co chcesz, abym ci uczynił?

Panie, pragnę przejrzeć na oczy — powiedział.

42 Przejrzyj! — polecił Jezus. — Twoja wiara cię ocaliła. 43 I niewidomy natychmiast odzyskał wzrok, po czym ruszył za Jezusem i chwalił Boga. A cały lud, na widok tego, co się stało, oddał Bogu cześć.

Nowe Przymierze (NP)

© 2011 by Ewangeliczny Instytut Biblijny