Print Page Options
Previous Prev Day Next DayNext

Beginning

Read the Bible from start to finish, from Genesis to Revelation.
Duration: 365 days
Updated Gdańsk Bible (UBG)
Version
Psalmy 120-132

Pieśń stopni.

120 Wołałem do PANA w swoim utrapieniu i wysłuchał mnie.

Ocal, PANIE, moją duszę od warg kłamliwych i od zdradliwego języka.

Cóż będzie ci dane albo co się stanie z tobą, zdradliwy języku?

Ostre strzały mocarza i węgle z jałowca.

Biada mi, że przebywam w Meszek i mieszkam w namiotach Kedaru.

Moja dusza długo mieszka z tymi, którzy nienawidzą pokoju.

Ja jestem za pokojem, ale gdy o tym mówię, oni są za wojną.

Pieśń stopni.

121 Oczy moje podnoszę ku górom, skąd przyjdzie mi pomoc.

Moja pomoc jest od PANA, który stworzył niebo i ziemię.

Nie pozwoli zachwiać się twojej nodze; twój stróż nie drzemie.

Oto ten, który strzeże Izraela, nie zdrzemnie się ani nie zaśnie.

PAN jest twoim stróżem, PAN jest cieniem twoim po twojej prawicy.

Słońce nie porazi cię za dnia ani księżyc w nocy.

PAN będzie cię strzegł od wszelkiego zła; on będzie strzegł twojej duszy.

PAN będzie strzegł twego wyjścia i przyjścia, odtąd aż na wieki.

Pieśń stopni Dawida.

122 Uradowałem się, gdy mi powiedziano: Pójdziemy do domu PANA.

Nasze nogi stanęły w twoich bramach, o Jeruzalem!

Jeruzalem, pięknie budowane jak miasto, w jedną całość zespolone;

Bo tam wstępują pokolenia, pokolenia PANA, do świadectwa Izraela, aby wysławiać imię PANA.

Tam bowiem są postawione trony sądu, trony domu Dawida.

Proście o pokój dla Jeruzalem: Niech się szczęści tym, którzy cię miłują.

Niech będzie pokój w twoich murach i spokój w twoich pałacach.

Ze względu na moich braci i dla moich przyjaciół będę teraz ci życzył pokoju.

Ze względu na dom PANA, naszego Boga, będę zabiegał o twoje dobro.

Pieśń stopni.

123 Do ciebie podnoszę moje oczy, który mieszkasz w niebie.

Oto jak oczy sług zwrócone na ręce ich panów i jak oczy służącej na ręce jej pani, tak nasze oczy na PANA, Boga naszego, aż się zmiłuje nad nami.

Zmiłuj się nad nami, PANIE; zmiłuj się nad nami, bo jesteśmy nad miarę nasyceni wzgardą.

Nasza dusza jest nad miarę nasycona szyderstwem bezbożnych i wzgardą pysznych.

Pieśń stopni Dawida.

124 Gdyby PAN nie był z nami, niech powie teraz Izrael;

Gdyby PAN nie był z nami, gdy ludzie powstawali przeciwko nam;

Wtedy połknęliby nas żywcem, gdy płonęli gniewem przeciwko nam;

Wtedy wody zalałyby nas, a potok porwałby nasze dusze;

Wtedy gwałtowne wody porwałyby nasze dusze.

Błogosławiony PAN, który nas nie wydał na pastwę ich zębom.

Nasza dusza umknęła jak ptak z sideł ptaszników; sidła się podarły, a my uciekliśmy.

Nasza pomoc jest w imieniu PANA, który stworzył niebo i ziemię.

Pieśń stopni.

125 Ci, którzy ufają PANU, jak góra Syjon, która się nie porusza, ale trwa na wieki.

Jak góry otaczają Jeruzalem, tak PAN otacza swój lud, teraz i na wieki.

Nie zaciąży bowiem berło niegodziwych nad losem sprawiedliwych, by sprawiedliwi nie wyciągali swych rąk ku nieprawości.

Czyń dobrze, PANIE, dobrym i tym, którzy są prawego serca.

A tych, którzy zbaczają na kręte swe drogi, niech PAN odprawi wraz z czyniącymi nieprawość. Niech będzie pokój nad Izraelem.

Pieśń stopni.

126 Gdy PAN odwrócił niewolę Syjonu, byliśmy jak we śnie.

Wtedy usta nasze napełniły się śmiechem, a nasz język radością; wtedy mówiono między narodami: PAN uczynił wielkie rzeczy dla nich.

PAN uczynił dla nas wielkie rzeczy i z tego się radujemy.

Odwróć, PANIE, naszą niewolę jak strumienie na południu.

Ci, którzy sieją we łzach, będą żąć z radością.

Kto wychodzi z płaczem, niosąc drogie ziarno, powróci z radością, przynosząc swoje snopy.

Pieśń stopni dla Salomona.

127 Jeśli PAN nie zbuduje domu, na próżno trudzą się ci, którzy go wznoszą; jeśli PAN nie będzie strzegł miasta, na próżno czuwa strażnik.

Daremne jest dla was wstawać rano, wysiadywać do późna i jeść chleb boleści, bo to on daje sen swemu umiłowanemu.

Oto dzieci dziedzictwem od PANA, a owoc łona nagrodą.

Jak strzały w ręku mocarza, tak dzieci zrodzone za młodu.

Błogosławiony mąż, który napełnił nimi swój kołczan; nie doznają wstydu, gdy się w bramie będą rozprawiać z nieprzyjaciółmi.

Pieśń stopni.

128 Błogosławiony każdy, kto się boi PANA; kto kroczy jego drogami.

Bo będziesz spożywać z pracy twoich rąk; będziesz błogosławionym i będzie ci się dobrze wiodło.

Twoja żona będzie jak płodna winorośl obok twego domu; twoje dzieci jak sadzonki oliwne dokoła twego stołu.

Oto tak będzie błogosławiony mąż, który się boi PANA.

Niech ci PAN błogosławi z Syjonu, abyś oglądał dobro Jeruzalem po wszystkie dni twego życia;

I abyś oglądał dzieci twoich synów i pokój nad Izraelem.

Pieśń stopni.

129 Bardzo mnie uciskali od mojej młodości, niech powie teraz Izrael;

Bardzo mnie uciskali od mojej młodości, lecz mnie nie przemogli.

Zorali mój grzbiet oracze i długie bruzdy porobili.

Ale PAN jest sprawiedliwy; poprzecinał powrozy niegodziwych.

Niech się zawstydzą i cofną wszyscy, którzy nienawidzą Syjonu.

Będą jak trawa na dachu, która usycha, zanim zakwitnie;

Którą żniwiarz nie napełni swej garści ani swego naręcza ten, który wiąże snopy.

I nie powiedzą przechodnie: Niech będzie z wami błogosławieństwo PANA albo: Błogosławimy wam w imię PANA.

Pieśń stopni.

130 Z głębokości wołam do ciebie, PANIE.

Panie, wysłuchaj mego głosu. Nakłoń swych uszu na głos mojego błagania.

PANIE, jeśli będziesz zważał na nieprawości, o Panie, któż się ostoi?

Ale u ciebie jest przebaczenie, aby się ciebie bano.

Oczekuję PANA, moja dusza oczekuje; i w jego słowie pokładam nadzieję.

Moja dusza oczekuje Pana bardziej niż strażnicy świtu, bardziej niż ci, którzy strzegą do poranka.

Niech Izrael oczekuje PANA; u PANA bowiem jest miłosierdzie i u niego obfite odkupienie.

On sam odkupi Izraela ze wszystkich jego nieprawości.

Pieśń stopni Dawida.

131 PANIE, moje serce nie wywyższa się i moje oczy nie są wyniosłe ani nie ubiegam się o wielkie rzeczy albo zbyt cudowne dla mnie.

Doprawdy uciszyłem i uspokoiłem swoją duszę jak dziecko odstawione od piersi swej matki; moja dusza jest jak dziecko odstawione.

Niech Izrael pokłada nadzieję w PANU odtąd na wieki.

Pieśń stopni.

132 Pamiętaj, PANIE, Dawida i wszystkie jego utrapienia;

Jak przysiągł PANU i ślubował potężnemu Bogu Jakuba, mówiąc:

Zaiste nie wejdę do przybytku, do mego domu, i nie wstąpię na posłanie mego łoża;

I nie dam zasnąć swoim oczom ani drzemać swoim powiekom;

Póki nie znajdę miejsca dla PANA, mieszkania dla potężnego Boga Jakuba.

Oto usłyszeliśmy o niej w Efrata, znaleźliśmy ją na polach leśnych.

Wejdźmy do jego przybytków, oddajmy pokłon u podnóżka jego stóp.

Powstań, PANIE, i wejdź do miejsca twego odpoczynku, ty i arka twojej mocy.

Niech twoi kapłani ubiorą się w sprawiedliwość, a twoi święci niech się radują.

10 Ze względu na Dawida, twego sługę, nie odtrącaj oblicza twego pomazańca.

11 Przysiągł PAN Dawidowi prawdę i nie wycofa się z tego: Z owocu twoich bioder posadzę na twoim tronie.

12 Jeśli twoi synowie będą strzegli mojego przymierza i moich świadectw, których ich nauczę, to wtedy i ich synowie aż na wieki będą siedzieli na twoim tronie.

13 PAN bowiem wybrał Syjon i upodobał go sobie na mieszkanie:

14 To będzie mój odpoczynek aż na wieki; tu będę mieszkał, bo go sobie upodobałem.

15 Będę obficie błogosławił jego żywność, a jego ubogich nasycę chlebem.

16 Jego kapłanów przyodzieję zbawieniem, a jego święci będą wołać radośnie.

17 Tam sprawię, że zakwitnie róg Dawida; tam zgotuję pochodnię memu pomazańcowi.

18 Okryję jego nieprzyjaciół wstydem, ale nad nim rozkwitnie jego korona.