Book of Common Prayer
Jezus skarbem i fundamentem życia
3 W końcu, moi bracia, radujcie się w Panu! Powtarzanie tego samego mnie nie nuży, was zaś — zabezpiecza.
2 Uważajcie na ludzi pozbawionych skrupułów, uważajcie na złych pracowników, uważajcie na fanatyków obrzezania. 3 To my bowiem należymy do obrzezanych, my, którzy czcimy Boga w duchu, szczycimy się Chrystusem Jezusem i nie liczymy na korzyści związane z pochodzeniem lub osiągnięciami.[a]
4 A przecież ja na pewno mógłbym na nie liczyć. Jeśli ktoś sądzi, że może to czynić, to tym bardziej ja: 5 obrzezany ósmego dnia, z rodu Izraela, z plemienia Beniamina, Hebrajczyk od pokoleń. W stosunku do Prawa: faryzeusz; 6 w kwestii gorliwości: prześladowca Kościoła; co do sprawiedliwości — jeśli mierzyć ją normą Prawa — człowiek bez zarzutu.
7 A jednak cokolwiek mogło mi nieść jakąś korzyść, ze względu na Chrystusa uznałem za stratę. 8 Więcej, w świetle doniosłości poznania Jezusa Chrystusa, mojego Pana, nic się dla mnie nie liczy. Dla Niego straciłem wszystko i wszystko uznaję za gnój, żeby tylko zyskać Chrystusa 9 i odnaleźć się w Nim, nie dzięki mojej sprawiedliwości mierzonej normą Prawa, lecz tej, która pochodzi z zawierzenia Chrystusowi i ma swoje źródło w Bogu — dzięki sprawiedliwości opartej na wierze. 10 Chcę Go bowiem poznać, doświadczyć mocy Jego zmartwychwstania i mieć udział w Jego cierpieniach, stając się podobnym do Niego w Jego śmierci, 11 aby tak czy inaczej dostąpić zmartwychwstania.
Proces Jezusa przed Piłatem
28 Następnie od Kajfasza poprowadzili Jezusa do pałacu namiestnika. Było to wczesnym rankiem. Sami jednak nie weszli do środka, aby zachować czystość i móc spożyć Paschę. 29 Wówczas Piłat wyszedł do nich i zapytał: Jaki zarzut stawiacie temu człowiekowi?
30 Gdyby On nie był przestępcą — odpowiedzieli — nie wydalibyśmy Go tobie.
31 Wtedy Piłat powiedział: Weźcie Go wy i osądźcie zgodnie z waszym Prawem.
Żydzi na to: Nam nie wolno nikogo karać śmiercią.
32 Tak miała się wypełnić zapowiedź Jezusa, w której zaznaczył, jaką śmiercią ma umrzeć.
33 Piłat wszedł więc znów do pałacu, przywołał Jezusa i zapytał: Czy Ty jesteś królem Żydów?
34 Jezus odpowiedział: Sam od siebie to mówisz, czy też inni powiedzieli ci o Mnie?
35 Piłat na to: Czy ja jestem Żydem? Twój naród i arcykapłani wydali mi Ciebie. Co zrobiłeś?
36 Wtedy Jezus powiedział: Moje Królestwo nie jest z tego świata. Gdyby moje Królestwo było z tego świata, moi słudzy walczyliby, abym nie został wydany Żydom. Teraz jednak moje Królestwo nie jest stąd.
37 Piłat zauważył: A zatem jesteś królem?
Jezus na to: Masz słuszność, jestem królem. Ja po to się urodziłem i po to przyszedłem na świat, aby złożyć świadectwo prawdzie. Każdy, komu bliska jest prawda, słucha mojego głosu.
38 Wtedy Piłat powiedział: Co to jest prawda?
Po tych słowach znów wyszedł do Żydów i stwierdził: Ja w Nim nie znajduję żadnej winy.
© 2011 by Ewangeliczny Instytut Biblijny