Book of Common Prayer
2 Pochwalam was za to, że we wszystkim o mnie pamiętacie i trzymacie się tego, co wam przekazałem.
Porządek przy Wieczerzy Pańskiej
17 Przechodząc do dalszych poleceń, nie pochwalam, że schodzicie się nie na lepsze, lecz na gorsze. 18 Przede wszystkim więc słyszę, że gdy się schodzicie jako kościół, powstają między wami podziały — i po części temu wierzę. 19 Prawdę mówiąc, nawet powinno dochodzić między wami do rozłamów, aby wyszło na jaw, kto wśród was prawdziwie wierzy.
20 A zatem, gdy się schodzicie, to właściwie nie ma wśród was spożywania Wieczerzy Pańskiej. 21 Raczej każdy zabiera się do własnej wieczerzy, którą przed sobą kładzie, i skutek jest taki, że jeden jest głodny, a drugi pijany. 22 Czy nie macie domów, aby tam jeść i pić? Albo czy uważacie, że Kościołem Bożym można gardzić i upokarzać tych, którzy mają niewiele? Co mam wam powiedzieć? Pochwalić was? Nie, za to nie pochwalam!
Prawo przebaczania grzechów
9 Jezus wsiadł więc do łodzi, przeprawił się na drugą stronę i przybył do swego miasta. 2 Wówczas przynieśli Mu sparaliżowanego. Leżał on na posłaniu. Gdy Jezus zobaczył ich wiarę, zwrócił się do niego: Bądź dobrej myśli, synu, twoje grzechy zostały ci przebaczone.
3 Niektórzy z obecnych przy tym znawców Prawa pomyśleli wtedy: Ten człowiek obraża Boga.
4 Jezus przejrzał ich myśli i zapytał: Dlaczego hołubicie w sobie te złe myśli? 5 Co łatwiej powiedzieć: Twoje grzechy zostały ci przebaczone, czy powiedzieć: Wstań i zacznij chodzić? 6 Wiedzcie jednak, że Syn Człowieczy ma na ziemi władzę przebaczania grzechów. I tu polecił sparaliżowanemu: — Wstań, złóż posłanie. Możesz iść do domu.
7 Słysząc to, chory wstał i udał się do domu. 8 Na ten widok tłumy ogarnął lęk. Ludzie wielbili Boga, który udziela człowiekowi takiej władzy.
© 2011 by Ewangeliczny Instytut Biblijny