Book of Common Prayer
7 Nikt z nas przecież dla samego siebie nie żyje ani nie umiera. 8 Bo jeśli żyjemy, dla Pana żyjemy, i jeśli umieramy, dla Pana umieramy. Czy więc żyjemy, czy umieramy, należymy do Niego. 9 Chrystus po to umarł i zmartwychwstał, aby panować nad umarłymi oraz nad żywymi.
10 Dlaczego więc osądzasz swego brata? Albo dlaczego go odrzucasz? Wszyscy przecież staniemy przed Boskim trybunałem. 11 Mówią o tym słowa:
Jak żyję — mówi Pan —
zegnie się przede Mną wszelkie kolano
i wszelki język wyzna Boga.
12 A zatem każdy z nas za samego siebie zda sprawę przed Bogiem.
43 Z nastaniem dnia Jezus zamierzał wyruszyć do Galilei. Właśnie wtedy spotkał Filipa i zwrócił się do niego: Chodź za Mną! 44 Filip był z Betsaidy, z miasta Andrzeja i Piotra.
45 Natknął się on na Natanaela i powiedział: Znaleźliśmy Tego, o którym pisał Mojżesz w Prawie, a także prorocy — Jezusa z Nazaretu, syna Józefa.
46 A Natanael odpowiedział: Czy z Nazaretu może być coś dobrego?
Filip na to: Przyjdź i sam się przekonaj.
47 Gdy Jezus zobaczył zbliżającego się Natanaela, powiedział o nim: Oto prawdziwy Izraelita, człowiek wolny od obłudy.
48 Natanael zapytał: Skąd mnie znasz?
A Jezus: Zanim cię zawołał Filip, widziałem cię pod figowcem.
49 Mistrzu! — zawołał Natanael. — Ty jesteś Synem Boga, Ty jesteś Królem Izraela.
50 Wtedy Jezus mu powiedział: Wierzysz dlatego, że widziałem cię pod figowcem? Zobaczysz o wiele więcej. 51 I dodał: Ręczę i zapewniam: Zobaczycie otwarte niebo, a wokół Syna Człowieczego wstępujących i zstępujących aniołów Boga.
© 2011 by Ewangeliczny Instytut Biblijny