Book of Common Prayer
6 O mądrości natomiast mówimy wśród osób dojrzałych.[a] Chodzi jednak nie o mądrość tego wieku ani jego najważniejszych przedstawicieli, którzy zresztą tracą na znaczeniu. 7 My głosimy Bożą mądrość, ukrytą w tajemnicy, którą Bóg przed wiekami przeznaczył dla naszej chwały. 8 Tej tajemnicy nie zgłębiła żadna wpływowa postać tego wieku, bo gdyby tak się stało, nie ukrzyżowano by Pana chwały. 9 Tymczasem, jak napisano:
Czego oko nie zdołało ujrzeć, a ucho usłyszeć,
i co ludziom nawet na myśl nie przyszło,
to Bóg przygotował tym, którzy Go kochają.
10 Nam zaś objawił to Bóg przez Ducha, bo Duch przenika wszystko — nawet głębie Boga. 11 Kto z ludzi wie tyle o człowieku, co duch ludzki, który mieszka w jego wnętrzu? Podobnie głębi Bożych nikt nie poznał w taki sposób, jak Duch Boży. 12 My zaś otrzymaliśmy nie ducha świata, ale Ducha, który pochodzi od Boga, by móc poznać, czym nas Bóg obdarzył w swojej łasce.
13 O tym też mówimy nie w słowach dyktowanych mądrością ludzką, lecz w słowach, których naucza Duch, wyjaśniając ludziom duchowym to, co z natury duchowe.[b] 14 Człowiek zmysłowy nie przyjmuje spraw Ducha Bożego. Są one dla niego głupstwem, nie jest w stanie ich pojąć, gdyż trzeba je duchowo rozsądzać. 15 Człowiek duchowy natomiast rozsądza wszystko, sam jednak pozostaje poza ocenami. 16 Bo
kto poznał myśl Pana,
tak by Go pouczać?
My natomiast jesteśmy myśli Chrystusowej.
Historia Jana Chrzciciela
14 W tym czasie tetrarcha Herod usłyszał wieść o Jezusie 2 i stwierdził wobec swych dworzan: To jest Jan Chrzciciel. To on powstał z martwych i teraz przejawia się w nim taka moc.
3 Herod bowiem wcześniej schwytał Jana, związał i osadził w więzieniu. Powodem była Herodiada, żona jego brata Filipa. 4 Jan powtarzał: Nie wolno ci z nią żyć. 5 Herod chciał Jana zgładzić, ale bał się ludu, który uważał go za proroka.
6 Tymczasem nadeszły urodziny Heroda. W czasie uczty córka Herodiady wyszła na środek i zatańczyła. Król był urzeczony. 7 W uniesieniu przysiągł, że spełni każdą jej prośbę. 8 Ta natomiast, za namową matki, zażyczyła sobie: Przynieś mi tu na półmisku głowę Jana Chrzciciela. 9 Przygnębiło to Heroda, ale ponieważ przysiągł, i to wobec gości, polecił spełnić jej prośbę. 10 Posłał do więzienia rozkaz ścięcia Jana. 11 Przyniesiono zatem jego głowę na półmisku, dano dziewczynie, a ona zaniosła ją matce. 12 Następnie przyszli uczniowie Jana, zabrali jego ciało, pogrzebali je i o wszystkim donieśli Jezusowi.
© 2011 by Ewangeliczny Instytut Biblijny