Add parallel Print Page Options

Psalm Dawida.

28 Do ciebie wołam, PANIE, skało moja; nie bądź głuchy na moje wołanie, abym jeśli się nie odezwiesz, nie stał się podobny do zstępujących do dołu.

Usłysz głos mego błagania, gdy wołam do ciebie, gdy podnoszę ręce ku twojemu miejscu najświętszemu.

Nie zabieraj mnie z niegodziwymi i z czyniącymi nieprawość, którzy mówią o pokoju z bliźnimi, a zło jest w ich sercach.

Oddaj im według ich uczynków i według zła ich postępków; według czynów ich rąk odpłać im, oddaj im, co im się należy.

Skoro nie zważają na czyny PANA ani na dzieła jego rąk, on zniszczy ich i nie odbuduje.

Błogosławiony niech będzie PAN, bo wysłuchał głosu mego błagania.

PAN jest moją siłą i tarczą, moje serce jemu zaufało i doznałem pomocy; dlatego moje serce się rozweseliło i moją pieśnią będę go chwalić.

PAN jest siłą dla swoich i twierdzą zbawienia swego pomazańca.

Wybaw twój lud, PANIE, błogosław twemu dziedzictwu, paś ich i nieś na wieki.

Przewodnikowi chóru. Al taszchet. Miktam Dawida.

58 O zgromadzenie, czy rzeczywiście mówicie to, co sprawiedliwe? Czy słusznie sądzicie, synowie ludzcy?

Przeciwnie, w sercu knujecie nieprawości, wymierzacie przemoc waszych rąk na ziemi.

Niegodziwi zeszli na bezdroża już od łona matki, od urodzenia błądzą, mówiąc kłamstwo.

Ich jad podobny do jadu węża, są jak głucha żmija, która zatyka uszy;

Aby nie słyszeć głosu zaklinaczy ani czarownika, co biegle zaklina.

Boże, skrusz zęby w ich ustach; PANIE, połam zęby trzonowe lwiąt.

Niech znikną jak spływająca woda, niech będą jak ten, który naciąga łuk, lecz jego strzały się łamią.

Niech przeminą jak ślimak, który się rozpływa; jak poroniony płód kobiety niech nie zobaczą słońca.

Zanim wasze ciernie wypuszczą kolce, gdy jeszcze są zielone, porwie je wicher gniewu Boga.

10 Będzie się weselił sprawiedliwy, gdy ujrzy pomstę; swoje stopy umyje we krwi niegodziwego.

11 A ludzie powiedzą: Jest, doprawdy, nagroda dla sprawiedliwego; doprawdy jest Bóg, który sądzi na ziemi.

Pieśń i psalm dla synów Korego, przewodnikowi chóru, na Machalat do śpiewania, pouczający, od Hemana Ezrachity.

88 PANIE, Boże mego zbawienia, we dnie i w nocy wołam do ciebie.

Niech dojdzie do ciebie moja modlitwa, nakłoń twego ucha na moje wołanie.

Moja dusza bowiem jest nasycona utrapieniem, a moje życie zbliża się do grobu.

Zaliczono mnie do tych, którzy zstępują do dołu; stałem się jak człowiek bez siły.

Zaliczono mnie do umarłych; jestem jak zabici, którzy leżą w grobie, o których już nie pamiętasz i którzy są odłączeni od twojej ręki.

Strąciłeś mnie w najgłębszy dół, w ciemności, w głębie.

Twój gniew ciąży na mnie i przytłoczyłeś mnie wszystkimi twymi falami. Sela.

Oddaliłeś ode mnie moich znajomych, uczyniłeś mnie dla nich ohydą; jestem uwięziony i nie mam wyjścia.

Moje oko płacze nad moim utrapieniem; wzywam cię, PANIE, codziennie, wyciągam do ciebie swe ręce.

10 Czy dla umarłych będziesz czynił cuda? Czy umarli powstaną, aby cię wysławiać? Sela.

11 Czy w grobie będzie się opowiadać o twoim miłosierdziu, a o twojej wierności – w zniszczeniu?

12 Czy twoje cuda pozna się w ciemnościach, a twoją sprawiedliwość w ziemi zapomnienia?

13 Lecz ja, PANIE, do ciebie wołam; rankiem wita cię moja modlitwa.

14 Dlaczego, PANIE, odrzucasz moją duszę i ukrywasz przede mną swoje oblicze?

15 Jestem strapiony i od młodości bliski śmierci; znoszę twoją grozę i trwożę się.

16 Twój srogi gniew spadł na mnie i wyniszczyła mnie twoja groza.

17 Ogarniają mnie co dzień jak woda, wszystkie mnie otaczają.

18 Oddaliłeś ode mnie przyjaciela i towarzysza, a moich znajomych – w ciemności.

118 Wysławiajcie PANA, bo jest dobry, bo jego miłosierdzie trwa na wieki.

Niech powie teraz Izrael, że jego miłosierdzie trwa na wieki.

Niech powie teraz dom Aarona, że jego miłosierdzie trwa na wieki.

Niech powiedzą teraz ci, którzy się boją PANA, że jego miłosierdzie trwa na wieki.

Wzywałem PANA w ucisku; PAN mnie wysłuchał i postawił mnie na miejscu przestronnym.

PAN jest ze mną, nie będę się bał; cóż może mi uczynić człowiek?

PAN jest ze mną wśród tych, którzy mi pomagają, więc zobaczę pomstę nad tymi, którzy mnie nienawidzą.

Lepiej ufać PANU, niż polegać na człowieku.

Lepiej ufać PANU, niż polegać na władcach.

10 Wszystkie narody mnie otoczyły, ale w imię PANA wytępiłem je.

11 Otoczyły mnie, tak, otoczyły mnie, ale w imię PANA wytępiłem je.

12 Otoczyły mnie jak pszczoły, ale zgasły jak ogień z cierni, bo w imię PANA wytępiłem je.

13 Pchnąłeś mnie silnie, abym upadł, ale PAN mi pomógł.

14 PAN jest moją siłą i pieśnią, on stał się moim zbawieniem.

15 Głos radości i zbawienia w namiotach sprawiedliwych: Prawica PANA działa potężnie;

16 Prawica PANA jest wywyższona, prawica PANA działa potężnie.

17 Nie umrę, lecz będę żył i opowiadał dzieła PANA.

18 PAN ukarał mnie surowo, ale nie wydał mnie na śmierć.

19 Otwórzcie mi bramy sprawiedliwości, a wejdę w nie i będę wysławiał PANA.

20 To jest brama PANA, którą wchodzą sprawiedliwi.

21 Będę cię wysławiać, bo mnie wysłuchałeś i stałeś się moim zbawieniem.

22 Kamień, który odrzucili budujący, stał się kamieniem węgielnym.

23 PAN to sprawił i jest to cudowne w naszych oczach.

24 Oto dzień, który PAN uczynił, weselmy się i radujmy się w nim.

25 Proszę, PANIE, wybaw teraz; proszę, PANIE, daj pomyślność.

26 Błogosławiony, który przychodzi w imię PANA; błogosławimy wam z domu PANA.

27 Bóg jest PANEM, on nas oświecił; przywiążcie baranki powrozami aż do rogów ołtarza.

28 Ty jesteś moim Bogiem, będę cię wysławiać; mój Boże, będę cię wywyższać.

29 Wysławiajcie PANA, bo jest dobry, bo jego miłosierdzie trwa na wieki.

148 Alleluja. Chwalcie PANA z niebios, chwalcie go na wysokościach.

Chwalcie go, wszyscy jego aniołowie; chwalcie go, wszystkie jego zastępy.

Chwalcie go, słońce i księżycu; chwalcie go, wszystkie gwiazdy święcące.

Chwalcie go, niebiosa nad niebiosami i wody, które są nad niebiosami.

Niech chwalą imię PANA, on bowiem rozkazał i zostały stworzone.

I ustanowił je na wieki wieków; dał prawo, które nie przeminie.

Chwalcie PANA z ziemi, smoki i wszystkie głębiny.

Ogniu i gradzie, śniegu i paro, wietrze gwałtowny, wykonujący jego rozkaz;

Góry i wszystkie pagórki, drzewa owocowe i wszystkie cedry;

10 Zwierzęta i wszelkie bydło, istoty pełzające i ptactwo skrzydlate.

11 Królowie ziemscy i wszystkie narody; władcy i wszyscy sędziowie ziemi;

12 Młodzieńcy, a także dziewice, starzy i dzieci;

13 Niech chwalą imię PANA, bo tylko jego imię jest wzniosłe, a jego chwała nad ziemią i niebem.

14 I wywyższył róg swego ludu, chwałę wszystkich jego świętych, zwłaszcza synów Izraela, ludu mu bliskiego. Alleluja.

28 Niegodziwi uciekają, choć nikt ich nie goni, ale sprawiedliwi są dzielni jak lew.

Z powodu grzechu ziemi wielu jest jej władców, ale dzięki człowiekowi roztropnemu i rozumnemu będzie trwała.

Ubogi człowiek, który gnębi biednych, jest jak gwałtowny deszcz, po którym nie ma chleba.

Ci, którzy odstępują od prawa, chwalą niegodziwych, lecz ci, którzy przestrzegają prawa, zwalczają ich.

Źli ludzie nie rozumieją sądu, ale ci, którzy szukają PANA, rozumieją wszystko.

Lepszy jest ubogi, który postępuje uczciwie, niż człowiek przewrotny w swych drogach, chociaż jest bogaty.

Kto przestrzega prawa, jest rozumnym synem, a towarzysz rozwiązłych hańbi swego ojca.

Kto pomnaża swój majątek lichwą i odsetką, zbiera go dla tego, kto zlituje się nad ubogimi.

Kto odwraca swe ucho, aby nie słyszeć prawa, nawet jego modlitwa budzi odrazę.

10 Kto sprowadza prawych na złą drogę, sam wpadnie we własny dół, ale nienaganni odziedziczą dobro.

11 Bogacz jest mądry w swoich oczach, ale rozumny biedak go bada.

12 Gdy sprawiedliwi się radują, jest wielka chwała, a gdy niegodziwi powstają, człowiek się kryje.

13 Kto ukrywa swe grzechy, nie będzie miał szczęścia, ale kto je wyznaje i porzuca, dostąpi miłosierdzia.

14 Błogosławiony człowiek, który się zawsze boi, ale kto zatwardza swoje serce, wpada w nieszczęście.

15 Jak lew ryczący i zgłodniały niedźwiedź, tak niegodziwy władca panujący nad ubogim ludem.

16 Władca bezrozumny jest wielkim ciemięzcą, a kto nienawidzi chciwości, przedłuży swoje dni.

17 Człowiek, który przeleje krew ludzką, ucieknie aż do dołu; niech nikt go nie zatrzymuje.

18 Kto postępuje uczciwie, będzie wybawiony, a przewrotny na swoich drogach nagle upadnie.

19 Kto uprawia swoją ziemię, nasyci się chlebem, a kto naśladuje próżniaków, nasyci się nędzą.

20 Wierny człowiek będzie opływał w błogosławieństwa, a kto chce się szybko wzbogacić, nie będzie bez winy.

21 Niedobrze jest mieć wzgląd na osobę, bo dla kęsa chleba niejeden popełni przestępstwo.

22 Kto chce szybko się wzbogacić, ma złe oko, a nie wie, że przyjdzie na niego bieda.

23 Kto strofuje człowieka, znajdzie potem więcej przychylności niż ten, który pochlebia językiem.

24 Kto kradnie ojcu lub matce i mówi: To nie grzech, jest towarzyszem zbójcy.

25 Człowiek wyniosły wszczyna spór, ale kto pokłada ufność w PANU, będzie nasycony.

26 Kto ufa własnemu sercu, jest głupi, a kto mądrze postępuje, będzie ocalony.

27 Kto daje ubogiemu, nie zazna braku, a na tego, kto odwraca swe oczy od niego, spadnie wiele przekleństw.

28 Gdy niegodziwi powstają, ludzie się kryją, ale gdy giną, sprawiedliwi się mnożą.