Add parallel Print Page Options

Podszedł On do Tego, który zasiada na tronie, i wziął z Jego prawej ręki zwój. Gdy to uczynił, cztery istoty i dwudziestu czterech starszych upadło przed Nim na twarz, oddając Mu hołd. Każdy z nich miał w rękach harfę i złoty kielich napełniony kadzidłem—modlitwami świętych. I śpiewali nową pieśń:

„Zasługujesz na to, aby wziąć zwój,
    złamać pieczęcie i rozwinąć go.
Zostałeś bowiem zabity
    i swoją krwią wykupiłeś dla Boga
ludzi z każdego plemienia, języka, ludu i narodu.

Read full chapter