Add parallel Print Page Options

Wtedy Saul, zwany też Pawłem, napełniony Duchem Świętym, spojrzał na niego uważnie;

10 I powiedział: O, synu diabła, pełny wszelkiego podstępu i przewrotności, nieprzyjacielu wszelkiej sprawiedliwości! Czy nie przestaniesz wykrzywiać prostych dróg Pana?

11 Oto teraz ręka Pana na tobie: oślepniesz i nie będziesz widział słońca przez pewien czas. I natychmiast ogarnęły go mrok i ciemność, i chodząc wkoło, szukał kogoś, kto by go poprowadził za rękę.

Read full chapter

Wtedy Saul, albo Paweł, napełniony Duchem Świętym, wpatrzył się w niego 10 i powiedział: Synu diabelski, pogrążony w najgorszym oszustwie i bezwstydzie, nieprzyjacielu wszelkiej sprawiedliwości! Czy nie przestaniesz wykrzywiać prostych dróg Pana?! 11 Oto ręka Pana spocznie na tobie! Oślepniesz i przez pewien czas nie będziesz oglądał słońca! Na te słowa mag ociemniał i błądząc bezradnie dookoła, prosił, by go ktoś wziął za rękę i poprowadził.

Read full chapter

Wówczas Szaweł—znany później jako Paweł—napełniony Duchem Świętym, spojrzał mu prosto w oczy i rzekł:

10 —Synu diabła, przesiąknięty podstępem i oszustwem! Wrogu prawości! Czy nie przestaniesz wykrzywiać prostych dróg Pana? 11 Oto On sam cię ukarze i zostaniesz na pewien czas porażony ślepotą!

Natychmiast stracił wzrok i miotał się po omacku, szukając kogoś, kto by go mógł poprowadzić.

Read full chapter